niedziela, 29 października 2017

Polska-Listopad-Grudzień


Listopad – Pierwsze trzy dni listopada przebiegną leniwie dopiero od 13 zaczyna się pewien rozdział zmian (początku i końca). Zapowiadany początek będzie równocześnie końcem tego, co od dawna było nieuniknione. Przestajemy liczyć się, jako głos w Europie i w moim odczuciu ktoś spoza granic podkłada nam nogę. Już wiemy, że w listopadzie będą zmiany w rządzie Beaty Szydło, ale jeszcze nie wiemy czy sama Beata Szydło nie straci swojego fotela. Krzysztof Jackowski przepowiadał obecnej premier szybki koniec. Ja uważam, że największym błędem i katastrofalną decyzją w chwili obecnej byłoby zastąpienie Szydło Jarosławem Kaczyńskim. Nie widzę Kaczyńskiego w roli premiera, ale widzę za to spore ograniczenie premier Szydło. Zachowa ona swój stołek, ale straci kolejne (znaczne) procenty swoich uprawnień. Zastanawiam się teraz czy to będzie dobry miesiąc dla Kraju? Myślę, że niektórzy będą musieli wypić to, czego sobie sami nawarzyli. Brak dialogu, brak porozumienia i brak przyjaźni to tylko niektóre czynniki wpływające w listopadzie, z którymi przyjdzie się nam zmierzyć. Jest to raczej miesiąc poszukiwań niż zawierania kompromisów i ugody. Pod koniec listopada może powiać silniej.

Grudzień – Początek grudnia zaczyna poprawiać nastrój wszystkim przygnębionym nie tylko emocjonalnie, ale i duchowo. To właśnie w grudniu istnieje możliwość załatwiania wielu urzędowych spraw pomyślnie, ponieważ na samym początku tego miesiąca panuje aura pomyślności, która trwać może aż do 19 grudnia. Od 20 zaczyna się okres lekkomyślności i czas mało realnych ludzi. Dostrzegam tutaj dla naszego kraju nowy układ dość niekorzystnej energii, która może zaszkodzić niż pomóc. Zalecam od 20 grudnia rozwagę i nie wkraczanie w żadnym wypadku w konflikty i niepotrzebne spory. Myślę, że nie powinniśmy zabierać głosu w nie swoich sprawach inaczej końcówka grudnia może być kłótliwa i gorąca.


Postscriptum – Nie jestem zwolennikiem Jarosława Kaczyńskiego i uważam, że nie ma on ich wielu. Kiedyś w rozmowie z Piotrem Tymochowiczem użyłem prostych słów, które często są przeze mnie przytaczane a które zrobiły na nim wielkie wrażenie. Powiedziałem, że dla mnie liczy się zawsze dobro drugiego człowieka bez względu na to, kim on jest i jakiego jest pochodzenia. Panu Kaczyńskiemu po-raz-enty- powtarzam, aby trzymał się drugiego szeregu. Jeżeli chce zawiesić sobie sznur to niech siada na taborecie Szydło. Myślę, że wygodniej będzie siedzieć Kaczyńskiemu tak jak do tej pory, czyli na kolanach Beaty. 

wtorek, 3 października 2017

Czarny Protest


Polskie kobiety ponownie wychodzą na ulice tylko, po co żeby udowodnić specjalnej kaście politycznych nieudaczników, że kobiety w tym kraju są kobietami. To jest chore żeby polityk i ksiądz wsadzali swoje łapska w majtki kobiet i nakazywali im czy mają rodzić i kogo mają rodzić. Księża odmawiają pochówku dzieci często tłumacząc się, że to nie człowiek. Politycy, którzy nigdy nie założyli własnych rodzin i nie mają dzieci zmuszają kobiety do niewolnictwa narażając tym samym na utratę zdrowia i życia. To się w głowie nie mieści, że polskie społeczeństwo jest tak beznadziejnie ciemne i oddane wpływom pewnej kasty politycznej. Normalnie myślący człowiek nie będzie słuchał chorych nakazów, zakazów i rozkazów kogoś, komu nie leży na sercu dobro drugiego człowieka a jedynie wpływ władzy i uzależnienie od pazernych księży. Szanowne Panie czy wy nie macie naprawdę nic innego do roboty? Czy musicie odrywać się od codziennych zajęć i osieracać swoje dzieci na kilka godzin żeby udowodnić bandzie kretynów, że jesteście i żyjecie? Już kiedyś pisałem 6 listopada 2016 roku w poście : http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/11/w-obronie-kobiet.html Żebyście nie zasypiały i poszły za ciosem. To jest Wasz ostatni dzwonek abyście mogły zachować swoje prawa.

Drogie Panie wybór należy do Was samych, więc zdecydujcie się czy walczycie do końca czy wymiękacie w końcu do wasze cztery litery.

niedziela, 24 września 2017

Czas jest przewidywalny


W dniu dzisiejszym 24.09.2017 roku mija dokładnie dwa miesiące od ukazania się postu zat. Veto czy Weto   http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/07/veto-czy-weto.html
Powołując się na doniesienia Gazety Prawnej  http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1073044,zalozenia-prezydenckiej-reformy-sadow.html  z dnia 23.09.2017 roku można powiedzieć, że kolejny raz miałem rację.


Ten post poświęcam wróżkom z Trójmiasta, które nie widzą czasu lub mają problem z liczeniem tygodni, miesięcy a nawet lat. 

piątek, 15 września 2017

Mamy mało czasu na poprawę


Długo zastanawiałem się czy w ogóle podejmować temat przyszłości świata tym bardziej, że nie mam dobrych wieści. Zaczynamy wchodzić w erę, z której nie ma możliwości wycofania się a ludzkość staje przed obliczem nieprzewidywalnych zjawisk pogodowych. Bardzo często w różnych proroctwach i przepowiedniach wielu mędrców odnosiło się do końca świata. Dla niektórych końcem świata były oblicza minionych wojen, niektórzy z nich opisywali gniew Boży i zapowiedź czterech jeźdźców Apokalipsy. Jakbyśmy nie próbowali interpretować przyczyn końca świata to i tak dla nas ludzi liczy się tylko przyszłość. Zadawałem sobie wiele razy pytanie czy taki koniec świata jest faktycznie możliwy? Jeżeli nie koniec świata, czyli naszej kuli ziemskiej to czy czeka ludzi wielomilionowy proces zagłady? Niestety tak i dla tego wcześniej napisałem, że nie ma możliwości wycofania się z tego nazwijmy to gniewu Bożego. Możemy jedynie, jako ludzie spowolnić ten proces lub go zatrzymać, ale z pewnością nie cofniemy odliczającego się czasu. Jeżeli Bóg faktycznie istnieje to my, jako ludzie powinniśmy się bardzo zmienić i dużo modlić o zachowanie naszej planety. Na początku tego roku rozmawiałem z panem XXX. Podczas naszej rozmowy, jaki to będzie 2017 rok powiedziałem, że jeżeli w tym roku będzie 7 trzęsień ziemi to będzie to zapowiedź naszego końca, do którego się zbliżamy. Miałem na myśli oczywiście poważniejsze w skutkach trzęsienia ziemi, których w tym roku kilka już było. Nie tylko natura zaczyna się w błyskawicznym tempie zmieniać, zmieniają się również zachowania ludzi. Na czele wielomilionowych narodów stoją ludzie mało przewidywalni, dla których istnienie tego świata uzależnione może być od ich samopoczucia. Polacy będą musieli przyzwyczajać się do coraz silniejszych wiatrów, których siła z roku na rok będzie rosnąć. Szykujmy się również na częste zjawiska trąb powietrznych, które woj. Pomorskie doświadczyło już dwukrotnie. Ludzie zaczynają mieszać wiarę z polityką i traktować kościół, jako agencje marketingowe. Świat zaczyna totalnie popadać w chaos i myślę, że może on już nie odzyskać równowagi. Gdybym był Bogiem bardzo poważnie zastanowiłbym się czy nie podjąć decyzji o zbudowaniu nowego świata. Nie tak dawno opublikowałem post : http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/08/usa-korea-ponocna.html , W którym jasno i wyraźnie daję do zrozumienia, że Stany Zjednoczone będą musiały pozbawić Koreę Północną chorego planu zagłady ludzkości.
Teraz kilka dziwnych a może nie dziwnych związków, które mogą wskazywać na zbliżający się dzień ostateczny. Według przepowiedni Michaldy przed końcem czasów Bóg ześle ludziom siedem znaków. Biblia określa znaki Boga, jako plagi jedna z nich to szarańcza tylko czy szarańcza z upływem tylu lat od proroctwa może w dzisiejszych czasach oznaczać uchodźców? Pochłonięci ludzie zyskiem materialnym nie dostrzegają znaków i zmian pogodowych. Pierwszym i nieubłagalnym sędzią dla ludzkości jest matka natura, która wyraźnie przekazuje nam, jaką siłą dysponuje. Bezmyślny człowiek ciągle dąży do doskonalenia broni zagłady, dzięki której chce narzucić swoją dyktaturę. Zakłóca przez to harmonie natury i zanieczyszcza środowisko, z którego my wszyscy korzystamy. Nikt inny jak tylko człowiek każdego dnia przyspiesza czas zbliżającego się końca naszego istnienia.
W styczniu 2014 roku zamieściłem post: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/01/koniec-swiata-czy-to-mozliwe.html  Starałem się w tym poście nie straszyć nikogo, dając jedynie jasny przekaz, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo takiej zagłady. Świat się nie poprawił a jedyne, co zrobił to pogorszył sytuację pokoju i sprawiedliwości ludzkiej. Każdego dnia napływają do nas bardzo sprzeczne informacje z różnych źródeł masowego przekazu. Politycy kłamią w żywe oczy i następnego dnia modlą się w świątyniach przyjmując hostię. Oszustwa, malwersacje finansowe, lubieżne czyny księży i fałszywy prorok i miliarder w jednej osobie z Torunia. Patologia przypomina sobie o pozostawionych dzieciach w domach dziecka a pamięć matczyna odzyskana dzięki 500+. Ludzie wykorzystują kościół w celu osiągnięcia władzy a kościół wykorzystuje ludzi w celu korzyści majątkowych. Inni w imię swojego Boga wysadzają ludzi w powietrze i podrzynają gardła a kolejni ich opłacają.

To wszystko nie ma nic wspólnego ze światem a tym bardziej z Bogiem i przesłaniem pokoju dla ludzkości, za które oddał życie Syn Boży – Jezus Chrystus. Gdyby miało nie być jutra z mocy Boga to w pełni uszanowałbym jego decyzję, bo ile tysięcy lat można być cierpliwym.

środa, 30 sierpnia 2017

Viktor Orban


Bardzo ważnym partnerem według Jarosława Kaczyńskiego jest Viktor Orban. Pani Szydło również widzi w Orbanie sprzymierzeńca, któremu Polacy powinni zaufać. Dziwi mnie ta nieuzasadniona euforia polskich polityków, którym wydaje się, że Orban jest naprawdę naszym sojusznikiem. Żeby rozwiać wątpliwości, co do prawdziwych intencji Viktora Orbana sprawdziłem czy polscy (dyplomaci) mogą liczyć na jego słowo i uczciwość.
1.      Czy Jarosław Kaczyński i Beata Szydło idą dobrą drogą stawiając na Orbana??? Viktor Orban nie jest człowiekiem, któremu można wierzyć. To bardzo zmienny typ widzący tylko swój interes. Jarosław Kaczyński i Beata Szydło przedstawiają takie wartości dla Orbana jak bezrobotny w Powiatowym Urzędzie Pracy.
2.      Co myśli Orban o Jarosławie Kaczyńskim??? Skłamałbym gdybym powiedział, że ignoruje Kaczyńskiego. Orban wyczuwa, że Kaczyński wiele jest w stanie przewidzieć i wyczuć wiele wydarzeń, które mają swoje odniesienie w polityce. Ponadto uważa on, że Kaczyński jest silnym politykiem, który wie, co robi. W pewnym sensie Viktor Orban zazdrości Kaczyńskiemu odważnych decyzji.
3.      Co Orban myśli o Beacie Szydło??? Pan Viktor wie, że czas pani Szydło dobiega końca i jej miesiące są policzone.
4.      Jakie są relacje między panami Orbanem i Putinem??? W chwili obecnej są dobre i powiem więcej, obaj panowie uzupełniają stan swoich kont. W przyszłości będzie pewien zgrzyt pomiędzy nimi i ostudzą ciepłe uściski.
5.      Czy Orban jest uzależniony od Putina??? Jak to mówią Żydzi: Interes to interes.
6.      Czy w razie zagrożenia Polska może liczyć na Węgry??? Niestety, Nie


Pan Orban jest człowiekiem dobrze dbającym o swoje interesy nie tylko państwowe, ale również prywatne. Jest w stanie zmienić w każdej sytuacji zdanie, jeżeli rozsądek tego wymaga. Myślę, że to polityk z krwi i kości kierujący się opiniami swojego narodu. Podsumowując Viktora Orbana i jego stosunek do naszego kraju zaznaczyć należy, że tylko głupiec wierzy politykowi bezgranicznie. 

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Ostrzegałem Ryszarda Pertu


Kilka tygodni temu ujawniono , że Ryszard Petru jest inwigilowany. Część rozmów z inwigilacji została odtworzona i podana do publicznej wiadomości w niektórych stacjach telewizyjnych. Dla mnie to żadna nowość ani też sensacja, ponieważ już 9 stycznia 2017 roku pisałem o obserwacji Ryszarda Petru. Więcej znajdziecie pod adresem: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/01/ryszard-petru.html

Niestety, nie tylko Petru jest obserwowany i podsłuchiwany. Jest jednak pewna różnica, którą dostrzegam skromnym okiem. Lepiej być (tylko) inwigilowanym niż zamordowanym. Polityka i ludzie siedzący w niej po same uszy, są zdeterminowani do użycia wszystkich możliwych sposobów pozbycia się świadków lub tych, którzy stoją im na drodze. Paweł Kukiz może spać spokojnie z racji swojego charakteru, który układa się zgodnie z kierunkiem wiatru.

niedziela, 13 sierpnia 2017

Tragedia na obozie harcerskim


Przepraszam wszystkich dotkniętych tragedią podczas obozu harcerskiego, że powracam do tego nieszczęśliwego wieczoru. W szczególności pragnę przeprosić tych rodziców i wyrazić głębokie ubolewanie, którzy stracili swoje ukochane dzieci. Zmuszony jestem jednak poinformować tych wszystkich, dla których nie będzie obojętny przebieg śledztwa wyjaśniający brak ważnych informacji o nadchodzącym zagrożeniu pogodowym. Osobiście uważam, że nie przypadkowo odwiedzana często przeze mnie stronahttps://burze.dzis.net/?page=mapa kilka godzin przed tragedią była w ogóle niedostępna. Po godz.19 próbując sprawdzić nadchodzące zagrożenia pogodowe nie mogłem wejść na powyższą stronę, która moim zdaniem była celowo zblokowana lub z dziwnych przyczyn niedostępna. Dzień wcześniej nie było żadnego problemu z wejściem na stronę jak również następnego dnia po tragedii. Szef MSWiA Mariusz Błaszczak opowiada totalne bzdury i albo nie ma pojęcia o służbach informujących nadchodzące zagrożenia pogodowe albo cały swój umysł skupił tylko na snajperach. Każda wioska ma swojego sołtysa i w każdej chwili można było wykonać telefon z powiadomieniem o wkraczającym zagrożeniu trąby powietrznej w danym rejonie. Nie chcę w tych okolicznościach więcej się wypowiadać. Stwierdzić jedynie muszę, że po raz kolejny pewne służby zawodzą a egzamin zdają zwykli ludzie, którzy w wyniku burzy i trąby powietrznej stracili dach nad głową a zachowali się jak prawdziwi bohaterowie ruszając z pierwszą pomocą dzieciom w lesie. Wielkie słowa uznania i ogromnego szacunku dla wszystkich mieszkańców niosących pomoc poszkodowanym. PEŁEN SZACUN

środa, 9 sierpnia 2017

USA - Korea Północna


Zaczyna robić się gorąco na linii USA – Korea Północna i to jest dopiero początek tragicznych w skutkach relacji między tymi państwami. Nie jest to początek żadnej wojny czy też czegoś, czego luzie powinni się obawiać. Moim zdaniem jest to małe nieporozumienie, które zostanie szybko zażegnane, ale tylko na pewien czas. W przyszłości powróci ono z poważnymi w skutkach dla ludzkości wydarzeniami. Donald Trump w swojej ostrej wypowiedzi troszeczkę pofantazjował i ubrał słowa tak, aby zabrzmiały one groźnie. Czy USA zaatakuje w przyszłości Koreę Północną??? Tak… Jest to tylko kwestią czasu. W moim odczuciu Donald Trump powinien zrobić to jak najszybciej. 

poniedziałek, 24 lipca 2017

VETO czy Weto


Czy faktycznie Andrzej Duda wystraszył się i zachował  jak przystało na głowę Państwa Polskiego? Nie, Pan Duda zrobił taktyczny unik odsyłając dwie ustawy do poprawki, aby wyciszyć emocje Polaków. Podpisując takie rażące buble musiałby wyrzucić wszystkie lustra z Belwederu. Trzecią ustawę podpisał i tym samym sprawdziło się to, co w poście poniżej zapowiadałem cyt., Co zrobi Andrzej Duda? Odda ustawę do Trybunału i w końcu podpisze. Nie zawetuje tej ustawy. Czy ja się pomyliłem? Czas pokaże. Moim skromnym zdaniem zobaczycie, że za dwa miesiące (może wcześniej) te dwie ustawy zostaną poprawione i oddane Dudzie do podpisu. Tymczasowe wyciszenie nastrojów społecznych było jedyną możliwością uniknięcia trafienia pod Trybunał Stanu i taką właśnie formę załatwienia sprawy wybrał Duda. Nie cieszcie się przedwcześnie, ponieważ problem nie został zażegnany on jedynie został odłożony w czasie. Co zrobi Andrzej Duda? Podpisze pozostałe dwie ustawy, które i tak trafią na jego biurko. 

sobota, 22 lipca 2017

Polska


Niestety nie mam dobrych informacji dla suwerena i powiem więcej: Wiele razy ostrzegałem we wcześniejszych postach przed partią PIS.
2.      W poście w 2016 roku http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/12/sytuacja-w-polsce.html przepowiadałem cyt. Polskie społeczeństwo nie wytrzyma w przyszłym roku podwyżek i bezczelnego zachowania niektórych polityków. To bezczelne zachowanie polityków z PIS widzimy przede wszystkim w ostatnich dniach.
3.      Kolejny post z 2016 r. http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/10/antoni-macierewicz.html  Po raz kolejny nie myliłem się, ponieważ komisja Smoleńska okazała się wielkim oszustwem, w której główną rolę odegrał Antoni Macierewicz. Określiłem również w miesiącach, kiedy mit o zamachu w Smoleńsku legnie w gruzach.
4.      Jeden z najważniejszych postów, który ukazał się 25 sierpnia 2016 roku. http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/08/wojna-czy-pokoj.html  Myślę, że po prawie roku jest on tak czasowy jakby został napisany dziś.


Podałem tylko kilka przykładów wcześniej napisanych postów i zachęcam do przeczytania starszych postów. Teraz już wiecie, dla czego publicznie oddałem swój głos na Komorowskiego http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/12/moje-wczesniejsze-obawy.html Wiecie również, kto pierwszy dał Andrzejowi Dudzie czerwoną kartkę http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/11/czerwona-kartka-dla-dudy.html Przeczytajcie również jak widziałem w 2015 roku nowy rząd http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/11/nowy-rzad-czi.html Przepowiedziałem wiele razy upadek Jarosława Kaczyńskiego i jego ugrupowania. Przepowiadałem również przedsionek stanu wojennego w poście z 25 listopada 2015 roku http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/11/cos-sie-swieci.html  Dokładnie 2 grudnia 2015 roku ukazał się post:   Jeszcze jeden post przedstawiający zamiary Jarosława Kaczyńskiego http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/12/kaczynski.html Teraz przedstawiam post, w którym określiłem Pawła Kukiza w 100% trafnie http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/12/judasz.html W ostatnich dniach usłyszałem taką wypowiedź Kukiza: Boże, co oni zrobią z naszą Ojczyzną. Judasz również powiedział podobnie cyt. Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną. Piątek 21 kwietnia 2017 roku przedstawiam kolejny post o bardzo czasowym tytule http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/04/pis-apokalipsa.html

Co zrobi Andrzej Duda? Odda ustawę do Trybunału i w końcu podpisze. Nie zawetuje tej ustawy.
Co czeka Polskę? Wszystkie znaki na niebie zapowiadają poważne rozruchy.
Czy obecna władza cofnie się? Nie
Czy grozi nam rozbiór kraju? Tak, ponieważ on się już rozpoczął.
Zastanówcie się proszę, z jakiego powodu ten rząd tak szybko zmienia wszystko w tym Kraju. Kto lub co ich tak goni i po co?


środa, 19 lipca 2017

Demoniczna Władza


Czy wierzycie w opętania? Jeżeli tak to dzisiaj podam kilka przykładów zniewolenia człowieka żyjącego kłamstwem i nienawiścią. Żeby było prościej zrozumieć niektórym fanatykom partii PIS podam przykłady poniżej.

1.      Demony, czyli siły zła nękają przeważnie ludzi, którym obce jest dobro drugiego człowieka. Osoby żyjące nienawiścią i żądzą władzy stają się dla sił nieczystych łatwym celem. Człowiek, jako istota zmienna i uległa wpływom pokusy, jest w stanie zaprzedać się szatanowi. Bardzo często niektórzy księża dopuszczają się czynów pedofili i bardzo często są oni bezkarni. Niejaki Piotrowicz (były prokurator PRL ) obecnie poseł z ramienia PIS nie oskarżył, (jako prokurator) pewnego księdza za czyny lubieżne na nieletniej. Pan Piotrowicz nie dość, że wycofał się z aktu oskarżenia księdza to jeszcze go usprawiedliwiał. Oczywiście wpływy zła i ciemnej strony są bardzo silne i mają ogromną władzę. Zło może wynieść człowieka ponad prawo i dać mu na pewien czas nietykalność, lecz pamiętać należy, że zło zawsze inwestuje tam gdzie widzi korzyści. Zaślepieni ludzie dostają to, czego pragną, ale często zapominają, że za wszystko trzeba będzie zapłacić. Szatan nigdy nie inwestuje w coś, co mu się nie będzie opłacać. To zawodowy bankier, przed którym człowiek zaciągający kredyt życia nie ma żadnych szans.

2.      Politycy, księża, wszyscy ci, którzy mają duży wpływ na drugiego człowieka stają się poniekąd sługami zła. Osobiście nigdy nie zaufam żadnemu politykowi czy będzie on z partii PIS, PO czy może z księżycowej bajki. Polityk z reguły nastawiony jest na władzę, a ta kochani strasznie uzależnia i zmienia człowieka nie do poznania. Znam księży uczciwych i z prawdziwego powołania i znam księży, jako wspaniałych księgowych. Jednym słowem, dla niektórych wszystko kręci się wokół władzy, kasy i dupy.

3.      Trzeci przykład opowiada o pewnej skromnej niewiaście, która swoją karierę rozpoczynała od zakonu. Super wierząca i super modląca pewna pani znudziła się celibatem i postanowiła spróbować swoich sił w bur…lu. Oddała się bezgranicznie mamonie i rozkoszy, którą otrzymywała (prawie) od każdego klienta. Być może Pan Szatan upatrzył sobie już wcześniej  kobietę skoro doprowadził ją aż do szczebla polityki tym samym posługując się w różnych sytuacjach. Myślę, że inwestycja zła była w 100% opłacalna w końcu to zawodowy kuglarz, któremu ciężko odmówić.

4.      Jarosław Kaczyński: To ewenement na skalę światową i bezwzględnie najbardziej udana inwestycja Pana Szatana w ostatnich latach. Facet jest tak nawalony złem, że aż bije po oczach jego ślinotok. Mistrz komedii i dramatu, wspaniały aktor z drabinką w D….. Super komik i zawodowy kanciarz prostego ludu. Bohater miesięcznic i wschodniej propagandy. Uwodziciel starych panien po 79 roku życia i bezapelacyjnie najprzystojniejszy poseł na Wiejskiej. Co takiego ma w sobie ten niepozorny Jarosław, skoro omamił taką rzeszę ludzi? Nie posiadam żadnego logicznego wytłumaczenia, aby odpowiedzieć na to pytanie. Jedynie, co nasuwa mi się do głowy to to, że Jarosław jest opętany i moc głupoty połączona ze złem doprowadziła go do szczytu władzy. Ten człowiek jeszcze nigdy nie miał aż tylu zwolenników i tym samym przeciwników. Myślę, że ostatnie dwa lata przerosły jego oczekiwania i doszedł on już do ściany, za którą są tylko wrota piekła. W jednym z postów (chyba) w 2015 roku nazwałem go nawiedzonym przywódcą sekty. Po upływie tylu miesięcy utwierdzam się każdego dnia, że moje określenie tego człowieka było trafne. Nikt inny nie potrafił skłócić tylu ludzi jak ten niepozornie wyglądający ,,Majster Popsuj”. Co ten człowiek zrobił, że osiągną aż taką władzę? Może inaczej, … co zrobił Hitler, że zaufało mu aż tylu inteligentnych ludzi? Odpowiedź wydaje się bardzo prosta, więc nie będę w tym przypadku podpowiadał. No comment.


Dwa dni temu we Wrocławiu miałem przyjemność poznania Pana Romana Sonnenberg spotkanie to było czysto towarzyskie (nie klient). Pan Roman jest zawodowym muzykiem i kompozytorem opowiedział mi o swoich licznych podróżach zagranicznych oraz o tym jak kojarzono Polskę. Papież- Jan Paweł II i Lech Wałęsa na stałe zapisali się w historii nie tylko Polski, ale też w historii świata. Panu Romanowi było zawsze niezmiernie miło, kiedy cudzoziemcy okazywali życzliwość, podziw i sympatie za pochodzenie. Obecnie Pan Roman nie odbiera, aż tak okazywanej życzliwości zagranicą. Niestety, świat zmienia o nas zdanie i będzie to raczej opinia negatywna niż pozytywna. Jako naród zmieniliśmy bieg historii nie tylko naszego kraju, ale również i innych krajów. Ustroju komunistycznego nie obalił sam Lech Wałęsa, on był tylko liderem. Komunizm obalił naród na czele z Lechem Wałęsą, ale to my, jako społeczeństwo polskie jesteśmy napędem gospodarczym i jądrem tego kraju. Żaden polityk nie może w pojedynkę decydować o naszych prawach. Żaden polityk nie może odbierać nam wolności słowa i praw wynikających z konstytucji. Osobiście mogłem wyjechać setki razy z polski i osiedlić się wraz z rodziną w innym kraju. Nie zrobiłem tego, ponieważ jestem i czuje się Polakiem. Służby SB, ZOMO czy też inne nieludzkie jednostki pozbawiły życia za czasów komunizmu wielu ludzi. Wielu zostało też zniszczonych psychicznie i finansowo. Szykuje się nam Polakom powtórka z historii, gdzie ludzie będą zmuszeni wyjść na ulicę by domagać się swoich praw. Jarosław Kaczyński jest opętanym i obłąkanym człowiekiem, który świadomie mści się na polskim społeczeństwie otwierając tym samym drogę Federacji Rosyjskiej. Obecnie nie możemy liczyć na żadnego sojusznika, więc stajemy się totalnie bezbronni. Szybko zapomnieliśmy o rozbiorach i tym, co wydarzyło się na Majdanie a szkoda, bo czeka nas to samo. Widocznie nie potrafimy wybrać odpowiednich polityków, którym dobro tego kraju zostało głęboko zakorzenione w sercu. Polacy zachowali się bardzo przyzwoicie w chwili żałoby narodowej. Z wielką godnością i pełnymi honorami pożegnaliśmy parę prezydencką Marię i Lecha Kaczyńskich. Oddaliśmy cześć wszystkim ofiarom katastrofy Smoleńskiej i pamiętamy o nich wszystkich. Nie rozumiem zachowania Jarosława Kaczyńskiego, któremu jest ciągle mało i obarcza za katastrofę w Smoleńsku wszystkich Polaków wykluczając siebie. To już nie jest normalny kraj a zachowanie osób towarzyszących Kaczyńskiemu pozostawia bardzo wiele do życzenia po czyjej te osoby stoją stronie. Nie ogarniam tego człowieka i jestem przekonany, że jego czas dobiega końca. 

niedziela, 25 czerwca 2017

Ludzi coraz więcej,człowieka w człowieku coraz mniej


Dzisiaj chciałbym przypomnieć niektórym o pewnych zasadach i wartościach, którymi my, jako ludzie powinniśmy kierować się w naszym życiu. Co dokładnie mam na myśli znajdziecie czytając przytoczone przeze mnie przykłady. Z góry przepraszam za brak rozwinięcia przykładów, lecz moim zamierzeniem jest przedstawienie istoty problemu.

1.      Rodzice w dziwnych okolicznościach tracą syna. Śmierć młodego chłopaka staje się dla nich ciosem, tym bardziej, że do zgonu przyczyniają się osoby mundurowe. Okoliczności tej tragicznej i brutalnej śmierci zostają czasowo ukrywane a osoby odpowiedzialne za śmierć chłopaka nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.

A)     Zachowanie ludzi: Dla niektórych śmierć chłopaka staje się tylko kartą przetargową w celu osiągnięcia większego poparcia społeczeństwa. Niektórym w ogóle nie pasuje, że nagranie z tortur jakie przeżył chłopak na komendzie ujrzało światło dzienne. Inni w bezczelny sposób próbowali i próbują ugrać na śmierci tragicznie zmarłego. Społeczeństwo robi na początku wielki szum wokół sprawy, ale po kilku dniach, tygodniach szybko zapominają o tragedii. Jako jedyni, którzy muszą pamiętać o bólu i cierpieniu to rodzice i bliscy.

B)     Zasady: One nie istnieją i nie ważne kto stracił życie. Ważne, że nie stracił życia żaden dzieciak polityka czy ministra. Po co interesować się sprawiedliwym osądem osób winnych śmierci chłopaka, przecież żadnego szafa MSWIA nie dotyczy ta tragedia. Nie widzimy również powodów, dla których ktoś mógłby podać się do dymisji. Zasady? A czym one są w dzisiejszych czasach? Chyba tylko czymś wymyślonym dla głupiego ludu.

C)     Sąd: Każdy z nas będzie musiał odpowiedzieć za swoje grzechy i w szczególności powinni o tym pamiętać ci wszyscy którzy tak medialnie się modlą. Mamy cały rząd modlących się Faryzeuszy tylko brak sprawiedliwości gości w ich życiu. W sąd ostateczny wierzą tylko ci prawdziwej wiary, ponieważ wiara nie jest na pokaz tylko zakorzeniona w nas.

D)     Człowiek: Co pewien czas występują wojny i co pewien czas ludzie muszą chyba dostać bolesnego pstryczka w nos, aby zmienili się względem drugiego człowieka. Świat chyba od dawna nie spotkała żadna kara nie biorąc pod uwagę poszczególnych wyjątków takich jak Syria. Ludzie stracili szacunek dla drugiego człowieka, gardząc nim i wywyższając się kosztem nawet życia innych. Wyśmiewanie się ze słabszych, arogancja i dobra materialne stały się kultem obecnego codziennego życia. Młode dziewczyny biją i kopią koleżankę, bezmózgowcy w policji słuchają kolejnych bezmózgowców wyższych rangą. Wszystko po to aby nie stracić w oczach innych i za wszelką cenę utrzymać się na powierzchni kosztem innego człowieka. Byli ubecy i esbecy zapomnieli o swojej przeszłości i od nowa zaczynają gnębić innych. Nie liczy się prawda, lecz liczy się pieniądz i układy. Prokurator zataja prawdę a sądownictwo czerpie korzyści z układów pomiędzy adwokatem a klientem. Pogubić się można kto jest człowiekiem a kto nosi przebranie ludzkości.

2.      Dzieci w domach dziecka często są okaleczane i wykorzystywane w sposób brutalny nie tylko przez inne dzieci, ale także przez tymczasowych opiekunów. Nie dość, że los już skrzywdził te dzieci pozbawiając ich kochających rodziców i domu rodzinnego to na dodatek ludzie dokładają swoją krzywdę. Powszechnie już wiadomo, że niektóre dzieci wywożone są w celach adopcyjnych za granicę, gdzie często są wykorzystywane seksualnie w celach zarobkowych. Jeżeli mówić można w tym przypadku o szczęściu to szczęściem dla takiego dziecka jest to że nie trafi ono do rodziny zastępczej z przeznaczeniem na organy. Przepraszam, że poruszam aż tak drastyczny temat, którego nie podejmuje się żaden polityk np. taki jak Paweł Kukiz. Bezduszność, bezinteresowność, nie wiem jakiego określenia można użyć dla ludzi, którzy mogą przerwać ten proceder a którzy po mimo swoich możliwości nie dostrzegają problemu.

A)     Pomoc: Ludzie niechętnie zajmują się pomocą innym, niechętnie też spoglądają w kierunku cierpienia i krzywdy innych. Uważam, że lepiej zapobiegać pewnym wydarzeniom niż okazywać współczucie. Większość społeczeństwa odwraca głowę nie chcąc narazić się innym. Pomoc dla niektórych osób sprowadza się tylko do chwilowego współczucia a szkoda. Niesienie pomocy innym to też niesienie pomocy sobie o czym nie wszyscy wiedzą.

B)     Dzieci: Nie ma czegoś takiego jak obce dzieci, cudze dzieci czy też nie moje dzieci. Każdy kto tak myśli i uważa to jest w wielkim błędzie. Wszystkie dzieci są naszymi dziećmi, bo to są tylko dzieci. Niektórzy często popełniają wielki błąd wyróżniając tylko swoje dzieci a inne ignorując czy też ośmieszając w sposób złośliwy. Takie zachowanie osób dorosłych świadczy o idiotyzmie i niższym poziomie inteligencji od dziecka krzywdzonego. No cóż… pewne wartości wynosimy jednak z domu.

C)     Psychika: Psychika dziecka jest bardzo, bardzo krucha i można ją bardzo szybko skaleczyć na wiele lat. Dorośli powinni być odpowiedzialni za wszystkie dzieci. Nawet te w pobliżu sąsiedztwa. Ludzie często nie reagują w odpowiednim momencie wynikiem czego cierpi tylko dziecko. Czasami odnoszę wrażenie, że dzieci posiadają więcej troski, zrozumienia i mądrości niż niejeden dorosły.

D)     Instynkt: Jeżeli posiadasz instynkt to będziesz potrafił stanąć w obronie drugiego człowieka (dziecka). Jeżeli nie posiadasz tego instynktu to nigdy go już nie posiądziesz a to oznacza, że nie jesteś człowiekiem tylko gatunkiem pasożyta.



Wszystkim polecam film „Milioner” w roli głównej Janusz Gajos https://www.cda.pl/video/11651373b

niedziela, 11 czerwca 2017

Ukraina bez wiz do Unii


Ukraińcy bez wiz wjeżdżają do Unii i stało się to, co przewidziałem a raczej przepowiedziałem trzeciego grudnia 2013 roku. Dokładny opis mojej przepowiedni znajdziecie w tym poście pod nr. 1    http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/09/sprawdzalnosc-moich-przepowiedni.html

 Ukraina jeszcze nie jest członkiem Unii, ale mamy już pierwszy krok w kierunku wejścia. Wszyscy ci, którzy czytali ten post trzy lata temu z pewnością zastanawiali się, co ten Krężel wypisuje?

Pozdrawiam wszystkich czytających moje posty.

sobota, 13 maja 2017

Magdalena Żuk- Co stało się w Egipcie


Tajemnicza śmierć Magdaleny Żuk nie zostanie w 100% wyjaśniona, ponieważ niektórym osobom będzie zależało, aby zatuszować prawdziwe przyczyny śmierci. Całość zdarzeń, które doprowadziły do tej tragedii złożona jest z dwunastu elementów, które postaram się złożyć według moich odczuć  i wizji.
1.      Już po trzeciej godzinie pobytu Magdy Żuk ( po wylądowaniu) miało miejsce jakieś nieprzyjemne zdarzenie dla Magdy. Nie potrafię dokładnie teraz powiedzieć, co to było, ale jestem przekonany, że miało to związek z jakąś surową oceną dziewczyny. Od tego momentu następuje zmiana w zachowaniu Magdaleny, czego przyczyną mogło być uderzenie w prawą część głowy.
2.      W całej tej zagadkowej sprawie pojawia się kobieta z nakryciem na głowie, która jest w wieku 30-39 lat. Nie jest to żadna przychylna osoba dla dziewczyny, lecz ktoś, kto w świadomy sposób doprowadza do perfidnego oszustwa. To właśnie ta kobieta przyczynia się do dalszego niekorzystnego dla Magdaleny przebiegu zdarzeń.
3.      Po kontakcie z tą kobietą Magda zaczyna mieć problem emocjonalny i dość silne zaburzenia ruchowe.
4.      Jest również spotkanie Magdy z dwiema osobami (kobieta i mężczyzna). Oboje mają ciemne włosy i przynależą do niższej struktury pewnego ugrupowania zajmującego się przestępczością zorganizowaną. Już podczas tego spotkania Magdalena Żuk nie myśli w sposób racjonalny. Mężczyzna nosi ciemne okrycie głowy.
5.      Na szlafroku lub ubraniu w kolorze jasnym na wysokości kolana powinna być plama, która może wiele wnieść do śledztwa. Być może jest to plama po jakimś napoju lub przelewanego, dolewanego trunku.
6.      Odnoszę wrażenie, że prawa część ciała dziewczyny nie jest w pełni sprawna ruchowo. Jest pewna blokada w organizmie powodująca swobodę w mowie oraz przemieszczaniu się.
7.       Organizm Magdaleny dosłownie szaleje potrafi ona być nadpobudliwa i po 15 może 20 min wyczerpana emocjonalnie i senna.
8.      Ktoś nie przypuszczał, że dziewczyna będzie sprawiała aż tyle problemów i ktoś miał wielki dylemat, co z nią zrobić.
9.       W szpitalu próbowano dziewczynę zmusić do połknięcia czegoś i robiono to przy użyciu siły.
10.  Czy wobec Magdaleny użyto nieuzasadnionej przemocy? Tak i to dwukrotnie. Prawy policzek był mocno zaczerwieniony, więc ktoś, kto uderzył mógł być leworęczny. W moim przekonaniu dziewczyna została uderzona między innymi przez kobietę.
11.  Rzekomo dziewczyna wypada przez okno w szpitalu, choć to w moim odczuciu nie jest jej pomysł. Szpital pozbywa się Magdaleny przewożąc ją do innego szpitala zacierając tym samym ślady.
12.  Całość dziwnych zdarzeń odbywa się w sposób kontrolowany przez trzech mężczyzn. Jeden z nich jest łysy i ma około 46-56 lat. Wszystkie dziwne zachowania Magdaleny nie są wynikiem choroby psychicznej. Mężczyzna kontrolujący dziewczynę obiecywał jej kilkukrotnie, że jej pomoże.


Osobiście nie wierzę w żadną chorobę psychiczną Magdaleny Żuk. Od samego początku w całym procederze bierze udział osoba prominentna (mundurowa), którą Magdalena widziała. Muszą być nagrania z monitoringu Magdaleny w towarzystwie wspomnianej wcześniej kobiety, która odgrywała rolę niby pomocnej dziewczynie. Dziwi mnie w tej sprawie nagły zwrot detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Zdziwiłem się również słuchając wypowiedzi Krzysztofa Jackowskiego, który nie uważa, aby do śmierci Magdaleny Żuk przyczyniły się osoby trzecie. Osobiście mam inne zdanie, co do przyczyny znalezienia się Magdaleny w szpitalu i jej tragicznej śmierci. Z pewnością Magdalena była szantażowana i dokładnie pilnowana. Ktoś próbuje zniekształcić prawdziwe przyczyny tej tragedii i bez względu na to jak się zachowywała czy może zachowała ta dziewczyna to z pewnością nie zasłużyła ona na śmierć. 

piątek, 21 kwietnia 2017

PiS - Apokalipsa


Wszystko w życiu ma swój początek i koniec taki właśnie koniec zaczyna się dla Jarosława Kaczyńskiego i jego partii. Na przełomie maja i czerwca członkowie tej partii czy może raczej sekty pomimo uśmiechu na twarzach zaczynają mieć bardzo spore problemy w strukturach tej dziwnej organizacji. Już kiedyś pisałem, że Jarosław Kaczyński nie ma szczęścia do osób, którymi próbuje się otaczać jedynym życzliwym jego doradcą był śp. Prezydent Lech Kaczyński. Przebojowy i nie głupi (na swój sposób) Antoni Macierewicz tak opętał Kaczyńskiego bzdurami o zamachu w Smoleńsku, że ten powierzył mu bezpieczeństwo wszystkich Polaków. Mamy, więc szefa MON, który perfidnie wykorzystał traumę Kaczyńskiego i wyrósł on na wielką szarą eminencję w tym kraju. Gdyby ktoś chciał zapytać, kto w tym kraju sprawuje najwyższą władzę to odpowiedziałbym, że Antoś i Tadziu. Pan Duda jest tylko zwykłym Dudą, przez którego płynie muza zdartej płyty wspomnień czar. Pani Szydło tak naprawdę nigdy nie wyszła z wora i nigdy nie wyjdzie, bo nie jest samodzielna. Jarosław Gowin już zaczyna rozglądać się za silniejszym ugrupowaniem, bo to przecież fanatyk filmu,, Zmiennicy” I jest mu obojętne, z którego pieca je chleb oby tylko się najeść.  Zbigniew Ziobro próbuje panować nad sądami, ale w swoim resorcie ma taki burdel i totalny syf połączony z korupcją, że boi się własnego cienia w gabinecie. Powrócę jeszcze do Antosia, któremu marzy się współczesna rola Fidela Castro w tym kraju. Jednym słowem zaczynamy być świadkami początku końca sekty PIS, którą już wcześniej przewidywałem i mówiąc zupełnie na poważnie to: Polska oddaliła się od pozostałych państw i zostaliśmy zupełnie sami. Viktor Orban pokazał środkowy palec Kaczyńskiemu, ponieważ w przeciwieństwie do Kaczyńskiego szanuje swój kraj i nie dzieli społeczeństwa.  Antoni zrobił kawał dobrej roboty dla Władimira Putina a Wielki Szu - Kaczyński został już ograny. Nadchodzi Apokalipsa dla Kaczyńskiego i całego ugrupowania PIS. W niedługim czasie może do dwóch lub trzech miesięcy wyjdą na jaw kompromitujące partię PIS nowe fakty. Kłamstwo dotyczące zamachu w Smoleńsku straci swoją moc a komisja badająca przyczyny katastrofy będzie bardzo podzielona w opinii. Kaczyński może pomarzyć o kolejnych pomnikach w Warszawie no chyba, że będzie miał na myśli pomniki swojego potomstwa w ogrodzie botanicznym.

Tak jak przepowiadałem miesiąc marzec w poście http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/01/rok-2017-dla-polski-czi.html  Tak teraz przepowiadam po raz kolejny koniec i wielki upadek Kaczyńskiego oraz szaleńczej sekty. 
Osobiście nie jestem przeciwnikiem partii PIS, ale jestem wielkim przeciwnikiem korupcji i przekraczania swoich uprawnień a przede wszystkim przekraczania zdrowego rozsądku i niszczenia polskiego państwa. 

piątek, 31 marca 2017

AAA.....Jednak


Ostatni dzień miesiąca marca i kolejne potwierdzenie mojej wróżby dotyczącej tego miesiąca. Minister MON czy może ZGON Antoni Macierewicz ogłosił przed kilkoma zakup nowego sprzętu. Niektórzy zajmujący się przepowiadaniem przyszłości twierdzą, że osób niepoczytalnych nie można w żaden sposób przewidzieć…….. Czyżby???
Dla przypomnienia i odświeżenia tematu odsyłam do dwóch wcześniejszych postów. Przewodniczącego Solidarności Dudę oraz tego, co Śląsk o nim myśli nie będę komentował.


piątek, 24 marca 2017

Co się sprawdziło


Kończy się marzec więc najwyższy czas podsumować pierwsze trzy miesiące mojej prognozy z postu „cz. I Rok 2017 dla Polski”.
Styczeń - tak jak przewidywałem, miesiąc bez żadnych zagrożeń i wielkich sensacji. Opozycja mogła dalej protestować w sejmie, ale jak zaznaczałem pod jednym warunkiem, że będzie między opozycją zgoda i jedność. Ponieważ nie było zgody i jedności to wyszła z tego tylko wielka farsa, do której przyczynił się Rysio Petru z tym wypadem na Maderę. Przewidziałem również myśli Grzegorza Schetyna i tak się też stało. Spełniło się również to, że w miesiącu styczniu nie dostrzegałem żadnego lidera w opozycji, która moim zdanie zrobiła Kaczyńskiemu spóźniony prezent pod choinkę. Spór, o którym pisałem pomiędzy rządzącymi a opozycją też nie został zażegnany tylko odłożony w czasie.
Luty - przepowiadałem, że do 7 lutego będzie znośnie i tak też było - aż do wypadku premier Szydło, który zdarzył się o ile mnie pamięć nie myli 10 lutego. Dla przypomnienia państwu mojej wizji na ten miesiąc przytoczę fragment postu: „Do 7-lutego będzie znośnie. Później zaczynam dostrzegać spore problemy większości Polaków. To miesiąc sprzyjający iluzji, kłamstwom i oszustwom. Bacznie obserwujcie to, co zaczyna się dziać w polityce, bo od polityków zależy przecież nasza przyszłość.” Czy nie miałem racji? Czy nie był to miesiąc sprzyjającym kłamstwom i oszustwu odnośnie np. prędkości limuzyny premier Szydło, sygnałów dźwiękowych i rzekomego braku świadków zdarzenia. Zresztą sama Pani Premier leżakowała w szpitalu niczym dzidziuś w żłobku bardzo długo - aby było tylko powyżej 7 dni. Wniosek wyciągnijcie sami z moich przewidywań, ponieważ nowa władza robi z Was parobków i totalnie tępych bezmózgowców, Drodzy Polacy. Nie spodziewajcie się sprawiedliwości z samej góry, bo to góra pokazuje jak się obchodzić z prawdą.
Marzec - Zacznę od groźnego pożaru samochodu z butlami gazowymi w Warszawie u zbiegu ulic Litewskiej i al. Szucha. Teraz przedstawię fragment swoich przewidywań na ten miesiąc: „Odpowiednie  służby dbające o bezpieczeństwo naszego kraju powinny z większym zaangażowaniem prowadzić obserwację niektórych miast, a w szczególności Warszawy i okolic pałacu kultury (w obrębie nawet trzech kilometrów)”.  Widziałem w swojej wizji wysoki ogień w centrum Warszawy w miesiącu marcu - stąd moje ostrzeżenia. http://warszawa.onet.pl/pozar-samochodu-w-centrum-warszawy-ewakuacja-teatru-i-msz/gtsgry3 Dla informacji podam tylko, że odległość od płonącego samochodu do pałacu kultury kierując się Alejami Ujazdowskimi wynosi 2,9 km. Natomiast Marszałkowską i Ludwika Waryńskiego 3,1 km. W dalszej części przewidywałem: „Sondaż dla partii PiS leci w dół, a sam Jarosław Kaczyński zaczyna mieć problemy z zapanowaniem nad emocjami.”. Co do sondażu też się nie myliłem, ponieważ pomiędzy PO a PiS jest coraz mniejsza różnica. http://wyborcza.pl/0,128956.html?tag=sonda%BFe Przewidywałem również, że Antoni Macierewicz w marcu ogłosi zakup sprzętu dla wojska. Przyznam się Państwu szczerze, że nie śledzę ostatnio wywodów tego szefa ZGON, ale z tego, co mi wiadomo, to jeszcze w tym miesiącu niczego nie ogłoszono. Choć w sumie jest jeszcze kilka dni do następnego kwartału, więc może ten głupek coś ogłosi. Skoro aż tak bardzo cofamy się do komuny to, czemu Macierewicz nie zakupi Polskiej Armii WSK, czyli „Wiejskiego Sprzętu Kaskaderskiego”? To byłoby w jego kompetencjach najbardziej trafne posunięcie.

Na zakończenie moich wieszczeń, przytoczę jeszcze maleńki fragmencik: „To jest miesiąc kobiet, które będą miały więcej do powiedzenia niż zwykle.”. I tak też było. Brawo, Drogie Panie! Nie macie nikogo, kto może Was reprezentować, więc reprezentujcie siebie same. Tak trzymać!

niedziela, 5 marca 2017

Państwo w Państwie -cz. II bez zmian


Poruszam po raz drugi problem istniejącego ,,Państwa w Państwie”, w którym nikt nigdy nie jest winien, a osoby poszkodowane stają się niewygodne dla środowisk typu: Policja, Prokuratura i Sądy. Ohydne i pozbawione jakichkolwiek skrupułów towarzystwo wzajemnej adoracji poniewiera ludźmi poszkodowanymi, a niekiedy często upokorzonymi i skrzywdzonymi przez wymiar sprawiedliwości jak wybrańcy nadludzkiej rasy. Schemat hierarchii i podwładności jest bardzo prosty i przejrzysty. Na samym dnie leżą tak zwani płatni konfidenci pracujący dla policji, dzięki której mają zapewnioną pomoc w osobistych problemach z prawem. Nad konfidentami są emerytowani policjanci, dla których praca nie kończy się nigdy. Później jest gotowy na wszystko policjant, dla którego prawo nie ma większego znaczenia, a składanie roty ślubowania jest tylko czystym wypełnieniem zwykłego obowiązku. Służba policjanta polega na totalnemu oddaniu pałeczki prokuraturze, której żaden policjant nigdy się nie przeciwstawi. Prokuratura w tym kraju jest instytucją mogącą chyba wszystko, bo nigdy nie ponosi winy za zaistniałe błędy a czasami nawet przestępstwa, których się niektórzy dopuszczają uchodzą im bezkarnie. Prokurator może obronić księdza pedofila i posadzić do więzienia piekarza rozdającego chleb biednym. W sądownictwie jest pół na pół, czyli sędziowie porządni i tacy, którzy traktują wokandę jak swoją lodówkę, na której można powiesić kartkę z wytycznymi dla swoich dzieci. Program telewizji Polsat pt. ,, Państwo w Państwie” w sposób łagodny, ale skuteczny pokazuje społeczeństwu ogromną patologie, która już na stałe zagnieździła się w wymiarze sprawiedliwości. Jak do tej pory nikt nie postarał się o wprowadzenie zaostrzenia przepisów dla przedstawicieli prawa, które często łamie to prawo nie ponosząc z tego tytułu żadnych konsekwencji. Żaden Minister Sprawiedliwości nie zrobił i długo nie zrobi porządku w swoim resorcie. Polska jest państwem bezgranicznego chaosu prawnego, co najbardziej uderza w zwykłego przeciętnego Polaka. Skandale na najwyższym szczeblu władzy i skandale w prowincjonalnych miasteczkach. Układy i zamiatanie pod dywan niewygodnych spraw stało się pewnego rodzaju kulturą wśród przedstawicieli prawa. Nietykalność, bezkarność i bijąca pycha prokuratorów w tym kraju jest już tak zakorzeniona, że praktycznie niemożliwa do zwalczenia. Oglądając dzisiaj ,,Państwo w Państwie” nie wiem, co mam powiedzieć. Nie wiem również, jak można wyrazić współczucie matce, która od 12 lat nie wiedziała, że jej syn nie żyje. Niestety jak zwykle prokurator ani policja prowadząca dochodzenie nie poniosą żadnych konsekwencji z rażącego zaniedbania i lenistwa, ponieważ w ich mniemaniu chłopak był z domu dziecka, więc wyjęty z pod prawa, czyli kimś, kto nie zasługiwał na powiadomienie matki o śmierci syna. A gdzie są w takim razie uczucia ludzkie tych przedstawicieli prawa? Gdzie podziała się ich Rota składanego ślubowania? I w końcu należy postawić zasadnicze pytanie czy takie osoby stojące na straży prawa zasługują na zaufanie obywateli? W moim odczuciu z pewnością nie. Nie zasługują i osobiście gdyby to zależało ode mnie pozbawiłbym osoby odpowiedzialne z niedopełnienie obowiązków służbowych na dożywotni zakaz wykonywania pracy na podobnym stanowisku. Aby przedstawiciele prawa mogli cieszyć się większym zaufaniem opinii publicznej powinni rzetelnie i bez okazywania stronniczości wykonywać swoją pracę. Niestety widzę tylko jeden skuteczny sposób, aby takie zaufanie wzrosło trzeba zaostrzyć przepisy prawne za niedopełnienie obowiązków służbowych lub i przekroczenie. Wtedy nie będzie zamiatania spraw pod dywan i lekceważącego podejścia do prawa Polskiego i jego obywateli.
Myślę, że zawsze warto walczyć o prawdę i godność każdego człowieka. Sprawy korupcyjne i zamiatanie pod dywan nieczystych układów wcześniej czy później i tak ujrzą światło dzienne. 

Policjantom życzę, aby zawsze stali i opowiadali się po stronie prawa i prawdy bez względu na to, kto będzie i w jaki sposób próbował wpływać na ich pracę. Prokuratorom życzę, aby nie wywierali nacisku na policjantów, którzy chcą i mogą sprawiedliwie i nie stronniczo służyć społeczeństwu. 

piątek, 24 lutego 2017

Władimir Putin & Donald Trump


Nadszedł czas przyjrzenia się dokładnie obu wielkim tego świata, którymi są Putin i Trump. Obaj panowie stoją na czele wielomilionowego narodu i obaj są bardzo niebezpieczni i nieprzewidywalni. W jednym z postów („Koniec Świata - czy to możliwe?”) Próbowałem wyjaśnić państwu wizję Nostradamusa, którą tłumaczyłem w taki sposób „Być może sam Nostradamus nie widział w swych wizjach papieża o oliwnej skórze, lecz kogoś, kto stoi na samym szczycie władzy wielomilionowego narodu niczym papież”. Oczywiście miałem na myśli tylko jednego człowieka - prezydenta Stanów Zjednoczonych. Według wizji proroka Malachiasza ostatni papież będzie koloru ciemnego. Czy kościół znając proroctwa i przepowiednie wielu mędrców zaryzykowałby wyborem ciemnoskórego papieża? Oczywiście, że nie, ponieważ na świecie mógłby zapanować chaos a sam kościół straciłby swoje wpływy. Dla ekspertów tłumaczących Księgę Apokalipsy św. Jana zwaną Księgą Objawienia jest również nie do końca zrozumiałe, który (czerwony) człowiek doprowadzi do ostatniej wojny. Spekulacje sięgają również samego Szatana i jego syna, Antychrysta, który zapoczątkuje totalną zagładę.
Teraz przyjrzyjmy się obu panom i wyciągnijmy wnioski… oczywiście każdy z państwa swoje własne.
Donald Trump – Człowiek, który na kłamstwie i bezczelności wjechał na garbie zdominowanej żony do białego domu. Jest to facet, którego powinni się bać amerykanie a jednocześnie najlepiej by było wywieść go do Kolorado nad Wielki Kanion i kopnąć mocno w cztery liter. Bez dwóch zdań jest on silny w gębie i równie nerwowy jak nasz pospolity karzeł krzyczący z drugiego szczebla drabinki. Trump nie potrafi powstrzymać emocji czy też złości, co jest jego bardzo niebezpieczną cechą nie tylko dla amerykanów, ale i dla całej ludzkości. Zarozumiały i pewny siebie nadęty bufon, który oszukuje swój kraj. W moich oczach widzę tylko fałszywego (czerwonego) proroka, któremu grozić będzie zamach. Obecnie bardzo pilnie uczy się swojej nowej roli i trzeba mu przyznać, że idzie mu to dobrze. Obdarzony talentem aktorskim szybko zmienia swoje poglądy w zależności od sytuacji i zagrożenia. Jest człowiekiem bezwzględnym, który zawsze musi postawić na swoim. Mam bardzo dziwne przeczucia, że obecny prezydent Stanów Zjednoczonych zapisze się w historii, jako Donald Trup a nie Trump.
Władimir Putin – Mocny, silny, ale tylko na zewnątrz. W środku siedzi mały chłopczyk, który szuka zrozumienia i ciągłego zwracania na siebie uwagi. Władimir szuka przede wszystkim uczucia, czyli miłości, którą chce być obdarowany… ale sam boi się jej okazać. Również nie zawsze potrafi ukryć swoje emocje, co często widać w trakcie jego przemówień. Ma za uszami takiego chochlika, który dość często może zniekształcać jego prawdziwe oblicze. Lubi ryzykowną grę, choć bywa również i tak, że musi się z niej wycofywać. W przyszłości nie będzie się pochlebnie wypowiadał o prezydencie USA. Jego stosunek pod koniec 2017 roku do Donalda Trumpa będzie próbą pokazania siły i władzy. Do tego stopnia aż niestety coś pęknie.


Obaj panowie nie są i nie będą sobą zachwyceni oraz nie dostrzegam żadnej pozytywnej energii płynącej między nimi. Pomimo tego sądzę, że nie powinni wcisnąć czerwonego guzika… i tak niech pozostanie.

O co ta wojna?

 Zastanawiacie się zapewne nad złym postępowaniem Putina i oskarżacie go o napaść na Ukrainę. Żeby móc oceniać daną sytuację, to musimy pozn...