sobota, 6 września 2014

Jak żyć szczęśliwie


Czy kiedykolwiek przeliczaliście w latach, miesiącach lub dniach wasze szczęśliwe chwile?
No właśnie… gdyby się tak zastanowić ile w naszym życiu jest tych szczęśliwych momentów to wyszło by na to że znikoma cząstka. Większość naszych chwil to niestety ciągłe zmartwienia, niepokój oraz to, co moim zdaniem najgorsze – strach… występujący pod wieloma postaciami.
Boimy się kiedy jesteśmy mali, boimy się kiedy jesteśmy dorośli i boimy się kiedy jesteśmy już starzy. To w zasadzie jedyne uczucie, które towarzyszy nam przez całe życie. To właśnie przez to uczucie jesteśmy w większości naszego życia nieszczęśliwi. Teraz proszę się zastanowić, czy możemy definitywnie pozbyć się strachu? Otóż nie. Nigdy do końca nie wyzbędziemy się tego dziadostwa, ponieważ nie jesteśmy w stanie przewidzieć, w którym momencie się ujawni. Strach przeważnie działa z zaskoczenia. Ale moim zdaniem najgorsze jest to, że w większości przypadków to człowiek człowiekowi funduje to nieszczęsne uczucie. Skoro już wyjaśniliśmy sobie, że raz na zawsze się go nie pozbędziemy, to przynajmniej nauczmy się z nim żyć w taki sposób, aby go ignorować… a to moim zdaniem jest możliwe.
1.      Przede wszystkim nigdy nie pozwólcie aby to uczucie sparaliżowało Wasze życie. W przeciwnym wypadku nie będziecie w stanie znaleźć rozsądnego rozwiązania. Nawet w dramatycznej sytuacji musicie być odważni i myśleć logicznie… oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.
2.      Powinniście wiedzieć, że to co wygląda dziś czarno, jutro wyglądać będzie zupełnie inaczej. Czasami zdajcie się na czas, który poniekąd sam może rozwiązać Wasz problem.
3.      Nawet kiedy tracicie prace i tym samym źródło utrzymania, to zawsze możecie znaleźć chwilowe zajęcie, które pozwoli Wam przetrwać złe tygodnie lub miesiące, aż do czasu znalezienia odpowiedniej posady.
Dzięki odwadze będziecie w stanie wyjść z najgorszych opresji i poradzić sobie z każdym problemem. To odwaga i Wasza silna wola w dążeniu do realizacji przynieść może zadowolenie z osiągnięcia wymierzonych celów, dzięki którym będziecie szczęśliwi.
Ci wszyscy, którzy z natury są sceptycznie nastawieni do życia nie potrafią cieszyć się z sukcesów innych oraz swoich. Sceptykom żyje się ciężko ponieważ we wszystkim widzą niepowodzenie. A skąd bierze się zrodzone w umyśle niepowodzenie? Ono bierze się ze strachu. To on wprowadza niepokój, zwątpienie, niepewność i z góry przesądzoną przegraną.
Aby być szczęśliwym człowiekiem nie wystarczy tylko dbać o samego siebie, bo takie zachowanie podchodzi już pod narcyzm. Czasami trzeba zatroszczyć się o innych. Być może tych, którzy potrzebują takiej pomocy. Wtedy odczujecie pewne zadowolenie, które nazywa się szczęściem. Ci wszyscy, którzy uśmiechają się do innych… oczywiście mam tu na myśli szczery uśmiech pochodzący z wnętrza człowieka, to właśnie im żyje się o wiele lepiej. Takie osoby są z natury przychylnie nastawione do życia, co powoduje zwiększenie się ilości szczęśliwych chwil w ich życiorysie.

Nie przejmujcie się kochani na zapas. To Wam w niczym nie pomoże, a tylko sparaliżuje Wasz umysł. Stopniowo rozwiązujcie swoje problemy i wytrwale dążcie do celu. Tylko aktywność przynosi zadowolenie. Osobom leniwym i bez wiary stanowczo mówię STOP. Obudźcie się bo prześpicie swoje życie i nic nie osiągniecie, oprócz pogłębienia się Waszej bezradności. Żyjcie tak, aby dawać szczęście innym, a otrzymacie trzykrotnie więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O co ta wojna?

 Zastanawiacie się zapewne nad złym postępowaniem Putina i oskarżacie go o napaść na Ukrainę. Żeby móc oceniać daną sytuację, to musimy pozn...