wtorek, 16 sierpnia 2016

Polska - Wrzesień,Październik,Listopad,Grudzień


Małymi krokami zaczynamy się zbliżać do nieodwracalnych zmian. Niestety, najbliższe sześć miesięcy będzie wielką niepewną ze strony odpowiedzialnych za ten kraj. Najgorsze jest to, że ci wszyscy genialni patrioci stojący na czele obecnej władzy sami nie wiedzą, w jakim kierunku zmierzają. Pierwsze sygnały dramatycznego kierunku, w którym podążamy będziemy mogli odczuć już za dwa miesiące. Będzie to dopiero początek lawiny spadających kłopotów na Polskę.

Wrzesień – Żaden plan poprawy finansów nie będzie skuteczny, przez pierwsze dwa tygodnie września działają tutaj wpływy mające na celu ukrywanie prawdziwego stanu naszej gospodarki. W trzecim tygodniu społeczeństwo usłyszy, że nie ma powodów do obaw jednak to będą słowa bez pokrycia. Nie dostrzegam żadnego sojusznika będącego życzliwie nastawionym do Polski i nie proponuję takiego też szukać na siłę. Nie wykluczam odejścia lub dymisji ważnego polityka.

Październik – To miesiąc, w którym politycy powinni ważyć swoje słowa w przeciwnym razie media oraz społeczeństwo nie pozostawią suchej nitki na autorach niechlubnych wypowiedzi. Możliwe, że ruszy na dobre proces afery Amber Gold, w którym przesłuchiwany będzie złoty świadek całego zamieszania. Pełniący pewne stanowisko XXX może w trzecim tygodniu miesiąca udać się w podróż. Osobiście zalecam przemyślenie tej podróży i zastanowienie się czy to będzie opłacalna podróż i czy przypadkiem nie w jedną stronę.

Listopad – Nie będę rozpisywał się, co do tego miesiąca, ponieważ nie chcę przekazywać tylko złych wieści. Gniew, złość zmienność opinii publicznej i jedno wielkie zakłamanie.


Grudzień – Korzystniejszy od minionego miesiąca, w którym społeczeństwo jasno i trzeźwo zaczyna dostrzegać to wszystko, czego wcześniej nie potrafiło dostrzec. Super miesiąc dla tych wszystkich, którzy w ostatnich tygodniach zastanawiali się z podejmowaniem ważnych decyzji. Ten miesiąc sprzyja działaniom, sprzyja również odważnym planom nie tylko osobistym, ale i finansowym. Przerwa pomiędzy świętami a nowym rokiem okazać się może mało pewna i niestabilna. W jakim nastroju wkroczymy w 2017 rok zależeć będzie od naszego wschodniego sąsiada i od rozumu naszych rządzących. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Same Omnibusy przy piąteczku