Strajk nauczycieli i ???

Mamy początek Armagedonu z udziałem partii PiS, który już kiedyś zapowiadałem w poście: https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/11/armagedon.html Obecnie trwający strajk nauczycieli, będzie musiał być kontynuowany, inaczej osiągną oni tyle, co niepełnosprawni. Rząd nie wysunie teraz żadnych nowych propozycji, choć do porozumienia już doszło tyle, że porozumienie, to nazwać można Beata Szydło z Beatą Szydło. Jeżeli nauczyciele będą wytrwali, to doczekają się kolejnych rozmów i otrzymają to czego oczekują. Myślę, że za cztery dni (piątek), powinno dojść do kolejnych rozmów, które mogą zakończyć się fiaskiem. Dopiero następne rozmowy mogą przynieść podpisanie (nazwijmy to), drugiego porozumienia. Niektórzy nauczyciele zaczynają mieć wątpliwości co do słuszności swoich roszczeń. Strach przed utratą pracy i obawa braków środków do życia, przynosi uzasadniony strach. PiS stąpa po bardzo ostrej krawędzi, która nie utrzyma naporu ciężaru problemów, które z każdym tygodniem narastają. Już za rogiem szykują się rolnicy i poleci lawina niezadowolonych rdzennych mieszkańców tej ziemi. Polacy są cierpliwym narodem, który w historii tego kraju zniósł bardzo wiele. Cierpliwość, też ma swoją wytrzymałość, bo ile można czekać na godne warunki życia i wolną Polskę, która została podzielona w 1989 roku przy okrągłym stole. Magdalenka, to istna targowica pomiędzy Solidarnością a Służbami Bezpieczeństwa. Drodzy Polacy, nie liczcie w przyszłości na żadną Solidarność, bo to nie jest związek dbający o interesy i prawa Polaków. Obecnie Polska nie ma żadnego (przyjaciela), czyli sojusznika a z pewnością nie są to Stany Zjednoczone. Większe zagrożenie dla naszego kraju, stanowi polityka Donalda Trumpa i jego sprzymierzeńców. W poście https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/08/barack-obama-w-stosunku-do-polski.html z dnia 5 sierpnia 2014 roku, bardzo wyraźnie określiłem politykę USA, która potraktuje Polaków jako mięso armatnie. Po upływie pięciu lat, śmiało można stwierdzić, że tym mięsem armatnim już się staliśmy. Roszczenia, zawłaszczanie ziem i bezczelna ingerencja śmiesznych przedstawicieli za oceanu w polskie interesy. Władimir Putin powiedział kiedyś cyt. Uważajcie, bo otworzycie puszkę Pandory. Puszka, to roszczenia dawnych ziem pewnych krajów a Pandora, to dopiero wyjdzie w przyszłym roku.

Zaglądając w przyszłość naszego kraju, jestem poważnie zmartwiony tym co Nas wszystkich Polaków czeka, zaznaczam,,,, Polaków . Teraz się zastanówcie, co zrobiliście a może czego nie zrobiliście jeszcze, że tyle lat po obaleniu komunizmu, czekacie w kolejkach do lekarzy i umieracie na własnej ziemi niczym żebracy. Proszę zwrócić uwagę na dwie partie, które od wielu lat skutecznie wbijają polskiemu społeczeństwu gwóźdź do trumny. Prezydent Andrzej Duda, jest urzędnikiem państwowym stojącym w drugim a czasami w trzecim szeregu. Kiedy pojawia się polityk mówiący prawdę, opowiadając się za dobrem kraju, to spada na niego klątwa zwana, Żmijom” i albo nieszczęśnik ginie w dziwnym wypadku samochodowym, albo popełnia samobójstwo, wieszając się. Po II wojnie światowej, ludzie potrafili się zjednoczyć i odbudować Warszawę a w dzisiejszych czasach nie potrafią zaorać Wiejskiej i zasiać nowe ziarno. Watykan wspierał Hitlera i zawsze był instytucją dbającą o swoje ciemne interesy. Mamona jest wyznacznikiem drogi dla niektórych państw a przejmowanie latami władzy w Polsce, przez obce państwo, stało się już tak widoczne, że Stevie Wonder, by to widział.

Wygaszamy szkoły, zamykamy szpitale, pozbywamy się dobrze wyszkolonej kadry lekarzy i inżynierów. Polskie dzieci, masowo zapełniają szpitale psychiatryczne, dopalacze sprzedawane są z ogromnym rozmachem. Prawo istnieje tylko w kodeksach a Wy, cieszycie się zamieszczając śmieszne memy. Zbliżamy się do konfrontacji, która pokaże w najbliższych miesiącach, kto jest kto.

P.S. Przed moim domem stoi kilkumetrowy maszt, na którym powiewa flaga mojego kraju. Jestem Polakiem i jestem z tego dumny, swoje dzieci nauczyłem szacunku do Polski i jej niełatwej historii. Spotkałem się niedawno z określeniem byłego polityka (ministra), który nazwał pytających Polaków, kundlami. Panie XXX Polacy, to nie kundle, które nie mają swojego miejsca na ziemi zwanej ojczyzną. Prezydent Federacji Rosyjskiej - Wladimir Putin, powiedział kiedyś cyt. My, zapraszamy do nas, przyjeżdżajcie, tylko musicie uszanować nasze prawa i przystosować się do nich.