Nadszedł czas na dokończenie wróżby, czy może przepowiedni na
kolejne miesiące dla naszego kraju.
Wrzesień zaczyna wprowadzać energie siły i sporego napięcia pomiędzy
politykami z różnych ugrupowań. Dochodzić może do użycia mocnych słów. Pomimo tego,
że w połowie miesiąca ukazuje się pewna nadzieja na ostudzenie emocji to i tak
czekać nas będzie czas głębokiego przemyślenia. Miesiąc wrzesień nie jest miesiącem,
w którym My Polacy, powinniśmy zabierać głos w ważnej dla nas przyszłości. Wręcz
przeciwnie, ostatnie dwa tygodnie tego miesiąca powinniśmy potraktować zgodnie
z pewnym przysłowiem: Pokorne ciele dwie matki ssie. Przede wszystkim odnosić
się to będzie do naszych nadgorliwych w swych wypowiedziach pod adresem Rosji polityków,
takich jak np. Sawicki, Piechociński itd. W żadnym wypadku ci Panowie nie
pouczajcie Putina, a swe dobre rady zachowajcie dla siebie samych i polskiej
gospodarki… z rolnictwem na czele.
Październik - to jest bardzo niebezpieczny miesiąc, którego
początek może oznaczać bardzo wiele niepowodzeń i rozczarowań związanych nie
tylko z głową Państwa, ale i nas Polaków. Jeżeli zostanie zachowany zdrowy
rozsądek i poskromione będą wrześniowe emocje, to i końcówka października
zakończy się pomyślnie. Mam nadzieję, że w tym miesiącu wygra przede wszystkim
wysoki intelekt społeczeństwa Polskiego oraz chęć podania sobie ręki w imię
pokoju. Polacy w tym miesiącu powinni się jednoczyć - bez względu na różnicę
poglądów politycznych, ponieważ będzie to leżało w Polskim interesie. Nie
czekają nas w przyszłości lekkie czasy, a poróżnienie ludzi będzie tylko
wielkim zadowoleniem i otwartą bramą dla obcego środowiska.
Listopad - jest bardzo podobnym miesiącem do października z
jedną tylko różnicą - październik jest nagły i gwałtowny a listopad sprzyja
iluzji i oszustwu, z którym to będziemy mieć do czynienia… częściej niż to
zwykle bywało. Surowość tego miesiąca nie pozostawia suchej nitki na osobach
zamieszanych w różne potajemne interesy. Samych Polaków czeka spore
rozczarowanie i duża strata - przede wszystkim nadziei, która jak mówią, powinna
umierać ostatnia. Myślę, że ostatnie dwa miesiące należeć będą do jednych z
najgorszych w całym 2015 roku.
Grudzień – aby nowe przyszło, musi odejść stare. Aby mogło
zrobić miejsce nowemu 2016, tak to widzę i czuję. W 100 % to miesiąc zapowiadanych
zmian nie tylko dla Polaków, ale i świata.
Nie potrafię tego inaczej wytłumaczyć, jednak po raz pierwszy się
spotykam by nowy rok (w tym przypadku 2016) pchał się tak szybko, bo już w
pierwszych dniach grudnia. Aby przejść ten miesiąc bez większego problemu
trzeba się będzie wstrzelić w odpowiednim czasie i w odpowiedni sposób.
Ponieważ może być naprawdę bardzo różnie! Więcej nie mogę powiedzieć, może z
powodu wkraczającego w ekspresowym tempie 2016 roku.
W tym roku wojna nam nie grozi, ale możliwe, że pod koniec
tego roku jedną nogą już w nią wdepniemy. Prezydentowi Dudzie życzę oczu dookoła
głowy. Tak jak kilka dni temu pisałem w poście „ Andrzej Duda”, aby dokładnie
obserwował to, co dzieje się wokół jego osoby przez najbliższe dwa miesiące,
tak w dniu dzisiejszym wklejam link ku przestrodze i zachowaniu czujności Pana
Prezydenta.
http://pikio.pl/koreanczycy-obrazaja-i-groza-prezydentowi-zdradziecki-pies/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz