poniedziałek, 28 grudnia 2015

2016 - Polska cz.I


W swoich wizjach niejednokrotnie przepowiadałem z dokładnością, co do miesięcy przyszłość polski i jak i również świata. Przepowiedziałem również zamach we Francji podając miesiąc, w którym to służby bezpieczeństwa Francji powinny być czujne, przewidziałem najgorsze ostatnie trzy miesiące tego roku dla nas Polaków. Przepowiedziałem upadek PO i koniec PSL, od kilku lat mówiłem i pisałem, że partia PIS nie ma nic wspólnego z prawem i sprawiedliwością. Do przyjaciół i znajomych mówiłem, że czeka nas Polaków rozbiór polski, o czym też już pisałem. W dniu dzisiejszym chciałem przedstawić pchający się w ekspresowym tempie rok 2016.

Styczeń – to jest miesiąc, w którym nie rozwiążemy ważnych spraw dotyczących Polaków, po trzecim stycznia dla premier Szydło zaczynają się tworzyć dość wysokie schody, z którymi może ona sobie nie poradzić i nie wykluczam nawet tego, że pani Szydło zacznie się głęboko zastanawiać, w co się wkręciła. Jedenastego stycznia rozpoczyna się bardzo surowa i sroga ocena tego rządu, obecnie dostrzegam końcówkę stycznia, jako wielkie wahanie się przed ostatecznym posunięciem pewnych osób, mam tu na myśli osoby, które próbują nałożyć pewien ustrój na polskim społeczeństwie. Ja bym powiedział tak: Z pustego w puste to nawet Salomon nie naleje. Niektóre osoby utożsamiające się z partią PIS zaczną się bardzo głęboko zastanawiać, dokąd ich zaprowadzi ta szaleńcza gonitwa nocnego  maratonu. Moim skromnym zdaniem niektórzy pod koniec stycznia staną na bardzo miękkim gruncie. Ujrzymy również dwa oblicza twarzy jednego z nowych polityków, zwanego przez lud gorszego pochodzenia Judaszem, który jak kameleon zmieniać będzie pod zasłoną nocy pokoje w kuluarach sejmowych. Na przymrużone stare oczy, zacznie przeglądać również niejaki polityk o pseudonimie,,Tato” Wszystkie te styczniowe zmiany spowodowane będą strachem przed oceną ludu z niesprawnymi głowami . Prokurator stanu wojennego Piotrowicz, przez pierwsze dwa tygodnie tego miesiąca będzie przygaszony, dopiero wybuchnie w okolicach 20 stycznia i zacznie forsować swoje nie czyste sztuczki, na własne życzenie dostanie się pod bardzo niekorzystne wpływy. Myślę, że Piotrowicz jest stanem zapalnym w głowie Kaczyńskiego i ma on bardzo duży wpływ na decyzje Kaczyńskiego to niestety jest bardzo niepokojące i niebezpieczne.

Luty – przeniesienie się końcówki stycznia na ten miesiąc, zapowiada zupełnie nową formę obranej przez rząd oraz społeczeństwo drogi. Chciałbym ostrzec wszystkich zwolenników kierujących się w życiu tylko zachciankami, aby w lutym, kierowali się zdrowym rozsądkiem i opanowaniem, ponieważ jest to niebezpieczny miesiąc. To właśnie w lutym społeczeństwo przekona się, że większość obietnic nowego rządu nigdy nie wejdzie w życie. To jest miesiąc nowej i niebezpiecznej drogi, z której to przez własną naiwność i głupotę można nigdy nie powrócić. Jeżeli któryś z polityków uważa, że znajdziemy w tym miesiącu sojusznika to się bardzo grubo myli. Tyle błędów ile może popełnić nowy rząd w lutym to żadne ugrupowanie partyjne nie popełniło latami. Jest też małe światełko w tunelu, które może dotrzeć i oświecić błędy obecnych polityków, aby ci zmienili wcześniej wybrany kurs w kierunku góry lodowej. Ja słyszę wyraźne głosy komunikowania się społeczeństwa w ważnej dla kraju sprawy. Nie wykluczam tego miesiąca, jako miesiąca zmian tym bardziej, że w końcówce lutego sprzyjać będzie pogoda. Premier Szydło może podjąć jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu o ile nie wyprzedzi jej Kaczyński podejmując ją za nią.

Marzec – tutaj znacznie poprawia się nastrój Polaków, wyraźnie dostrzegam pewne zadowolenie i nadchodzącą nadzieję, ale i tak daleko nam jeszcze do pewnej stabilizacji. Polacy fatalnie będą oceniać pracę wiodącej partii, społeczeństwo stanie przed wielkim dylematem i nie za bardzo będzie umiało połapać się w tym wszystkim. Prezydent Andrzej Duda może mieć więcej przeciwników niż zwolenników, jego zmienna i nie przewidywalna postawa zapewni mu miejsce w historii najgorszej głowy państwa od 1991 roku. Gdybym już teraz miał podać notowania w sondażu Andrzeja Dudy to oceniałbym w granicach od 13 do 15 % pozytywnej opinii Polaków. Spadać będzie również poparcie Kaczyńskiego w jego własnym ugrupowaniu, część kolegów klubowych przestanie bacznie wsłuchiwać się w jego polecenia i niektórzy zaczną działać na własną rękę. Kukiz 15 ….Choć w moim przekonaniu lepiej pasuje nazwa,, Judasz 2 ‘’Nie ma i mieć nie będzie świetlistej przyszłości, to taka partia jednej (koncertowej) nocy, która zaśpiewa tylko raz i Finito. Myślę, że jaki piosenkarz taka partia i jakie życie taki los a że już kiedyś oceniałem Kukiza to nie będę się powtarzał.

Przedstawiłem w części I prognozę tylko na najbliższe trzy miesiące…..Jeżeli smutni ludzie mnie nie zamkną i nie oskarżą np. O nielegalne rozprowadzanie gazu rozweselającego to pod koniec marca opublikuje kolejne miesiące.

Aha…jeszcze jedno…Pilnie szukam naiwniaka, z którym mogę się założyć, że Pis nie doczeka pełnej kadencji. Jeżeli znajdzie się taki człowiek o niesprawnej głowie to zapraszam do notariusza w celu sporządzenia umowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Same Omnibusy przy piąteczku