Dziś
przypominam post z dnia 16 sierpnia 2015 roku zatytułowany ,, Rok 2015 Polska
cz.II” W którym przepowiadałem tak: Nadszedł
czas na dokończenie wróżby, czy może przepowiedni na kolejne miesiące dla
naszego kraju.
Wrzesień zaczyna
wprowadzać energie siły i sporego napięcia pomiędzy politykami z różnych
ugrupowań. Dochodzić może do użycia mocnych słów. Pomimo tego, że w połowie
miesiąca ukazuje się pewna nadzieja na ostudzenie emocji to i tak czekać nas
będzie czas głębokiego przemyślenia. Miesiąc wrzesień nie jest miesiącem, w
którym My Polacy, powinniśmy zabierać głos w ważnej dla nas przyszłości. Wręcz
przeciwnie, ostatnie dwa tygodnie tego miesiąca powinniśmy potraktować zgodnie
z pewnym przysłowiem: Pokorne ciele dwie matki ssie. Przede wszystkim odnosić
się to będzie do naszych nadgorliwych w swych wypowiedziach pod adresem Rosji
polityków, takich jak np. Sawicki, Piechociński itd. W żadnym wypadku ci
Panowie nie pouczajcie Putina, a swe dobre rady zachowajcie dla siebie samych i
polskiej gospodarki… z rolnictwem na czele.
Październik - to jest
bardzo niebezpieczny miesiąc, którego początek może oznaczać bardzo wiele
niepowodzeń i rozczarowań związanych nie tylko z głową Państwa, ale i nas
Polaków. Jeżeli zostanie zachowany zdrowy rozsądek i poskromione będą
wrześniowe emocje, to i końcówka października zakończy się pomyślnie. Mam
nadzieję, że w tym miesiącu wygra przede wszystkim wysoki intelekt
społeczeństwa Polskiego oraz chęć podania sobie ręki w imię pokoju. Polacy w
tym miesiącu powinni się jednoczyć - bez względu na różnicę poglądów
politycznych, ponieważ będzie to leżało w Polskim interesie. Nie czekają nas w
przyszłości lekkie czasy, a poróżnienie ludzi będzie tylko wielkim zadowoleniem
i otwartą bramą dla obcego środowiska.
Listopad - jest bardzo
podobnym miesiącem do października z jedną tylko różnicą - październik jest
nagły i gwałtowny a listopad sprzyja iluzji i oszustwu, z którym to będziemy
mieć do czynienia… częściej niż to zwykle bywało. Surowość tego miesiąca nie
pozostawia suchej nitki na osobach zamieszanych w różne potajemne interesy.
Samych Polaków czeka spore rozczarowanie i duża strata - przede wszystkim
nadziei, która jak mówią, powinna umierać ostatnia. Myślę, że ostatnie dwa
miesiące należeć będą do jednych z najgorszych w całym 2015 roku.
Grudzień – aby nowe
przyszło, musi odejść stare. Aby mogło zrobić miejsce nowemu 2016, tak to widzę
i czuję. W 100 % to miesiąc zapowiadanych zmian nie tylko dla Polaków, ale i
świata. Nie potrafię tego inaczej
wytłumaczyć, jednak po raz pierwszy się spotykam by nowy rok (w tym przypadku
2016) pchał się tak szybko, bo już w pierwszych dniach grudnia. Aby przejść ten
miesiąc bez większego problemu trzeba się będzie wstrzelić w odpowiednim czasie
i w odpowiedni sposób. Ponieważ może być naprawdę bardzo różnie! Więcej nie
mogę powiedzieć, może z powodu wkraczającego w ekspresowym tempie 2016 roku.
W tym roku wojna nam
nie grozi, ale możliwe, że pod koniec tego roku jedną nogą już w nią wdepniemy.
Prezydentowi Dudzie życzę oczu dookoła głowy. Tak jak kilka dni temu pisałem w
poście „ Andrzej Duda”, aby dokładnie obserwował to, co dzieje się wokół jego
osoby przez najbliższe
dwa miesiące, tak w dniu dzisiejszym wklejam link ku przestrodze i zachowaniu
czujności Pana Prezydenta.
Tak jak przepowiadałem,
że powinniśmy się jednoczyć i z małym opóźnieniem, ale to czynimy, dzisiejszy
protest w obronie demokracji, w którym uczestniczyło ponad 50 tys. osób (w
samej tylko Warszawie) jest przykładem tego, co powinniśmy zrobić w
październiku. Miesiąc listopad opisywałem bardzo dokładnie ostrzegając Polaków przed
iluzją i oszustwem jak i też przed rozczarowaniem i dużą stratą przede
wszystkim nadziei, tak też się stało. Wszyscy, którzy głosowali na Pis zostali
oszukani i nabici w butelkę, Kaczyński z małą trupą iluzjonistów wprowadził
niektórych Polaków w stan hipnozy, oszukał społeczeństwo i samego Andrzeja Dudę
i jak znam się na ludziach to ten nieszczęśnik ma rozdwojenie jaźni. Miesiąca
grudnia nie będę w tym przypadku interpretował i poproszę o wyciągnięcie
wniosków samemu.
Zachęcam do
odwiedzania moich wcześniejszych postów, które znajdziecie w archiwum mojego
bloga. Już w przyszłym tygodniu będziecie mogli przeczytać, jaki będzie 2016
rok dla naszego kraju oraz świata. Dodam tylko, że Andrzej Duda dostał już ode mnie
czerwoną kartkę i osobiście jest mi on obojętny, czyli nie uznaje takiego prezydenta,
który łamie prawo i oszukuje mnie i innych. Jest mi wstyd za Dudę, który skarży
się do obcych i narzeka na swój Kraj, jest mi wstyd, że Duda opowiada o braku sprawiedliwości
w Polsce i drwi z uczciwych ludzi żyjących w tym kraju. Polska nie jest i nigdy
nie będzie poddanym krajem jakiejkolwiek dyktatury, kto nie zna historii własnego
kraju ten nie zna Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz