Ponieważ
mamy już miesiąc luty, więc najwyższy czas podsumować moją skuteczność w
przepowiadaniu przyszłości, która dotyczyła miesiąca stycznia.
Styczeń (tak
jak przewidziałem) nie przyniósł żadnych znaczących zmian, nie rozwiązaliśmy również
żadnych ważnych spraw dotyczących Polaków. Niestety nie myliłem się, ponieważ
najważniejsze sprawy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego nie zostały
uregulowane a wręcz przeciwnie w dalszym ciągu mamy w tym przypadku wiele
niezgodności i znieważoną Konstytucję. Nie myliłem się przewidując, że po
trzecim stycznia dla premier Szydło zaczynają się tworzyć dość wysokie schody,
z którymi może ona sobie nie poradzić i nie wykluczam nawet tego, że pani
Szydło zacznie się głęboko zastanawiać, w co się wkręciła. Jedenastego
stycznia rozpoczyna się bardzo surowa i sroga ocena tego rządu. Tak też
się stało, ponieważ doszło do debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim, w
którym pani Szydło wcieliła się po raz kolejny w bajkową postać, Pinokio”.
Przepowiadając miesiąc styczeń w dniu 28.12.2015 Roku napisałem: Z
pustego w puste to nawet Salomon nie naleje. Stąd flagowy projekt 500+
spotkał się z tak wielkim opóźnieniem i krzywdzącym podejściem (nowego rządu) do
milionów dzieci, których ten projekt nie obejmie. W styczniowej wróżbie
opisałem również pewnego polityka, którego zachowanie przewidziałem kilka
miesięcy wcześniej: Ujrzymy również dwa oblicza twarzy jednego z nowych polityków, zwanego
przez lud gorszego pochodzenia Judaszem, który jak kameleon zmieniać będzie pod
zasłoną nocy pokoje w kuluarach sejmowych. Ten Judasz to oczywiście pan
Kukiz, który razem z Jarosławem Kaczyńskim uczestniczył w nocnych maratonach w
sejmie, głosując zgodnie z życzeniem Jarusia. Obecnie Judasz okazuje niechęć do
PIS, ale jutro może zmienić zdanie, bo w końcu to Judasz.
To
najważniejsze przykłady styczniowych wydarzeń, które znalazły potwierdzenie w
moich grudniowych wizjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz