ŚDM jeszcze
się nie rozpoczęły a już mamy pierwsze doniesienia o zatrzymaniu Irakijczyka,
który (rzekomo) posiadał materiały wybuchowe. Obecnie Europa staje się
niebezpieczna i nie przewidywalna. Powodem tego niebezpieczeństwa nie są
poglądy rasowe, lecz wyznaniowe. Niestety, nie wszyscy potrafią uszanować
odmienną wiarę a wręcz przeciwnie siłą i okrucieństwem próbują narzucić swoją
religię. Myślę, że Bóg jest tylko jeden i występuje w różnych kulturach
wyznaniowych zmieniając tylko nazwę. Żaden prawdziwy Bóg w jakiejkolwiek wierze
nie pochwala złych uczynków przeciwko drugiemu człowiekowi. Żaden Bóg nie przyjmie
do grona swego mordercy, który pozbawił życia drugiego człowieka. Jeżeli ktoś
wyznaje wiarę w prawdziwego Boga ten nigdy nie zabije bliźniego swego. ŚDM są
zbliżeniem ludzkości do siebie nie tylko młodzieży, ale także dorosłych. Nie
wyobrażam sobie, aby ktokolwiek lub cokolwiek mogło zakłócić te dni. Życzę
wszystkim służbom czuwającym nad bezpieczeństwem pielgrzymów oczu do o koła
głowy i siódmego zmysłu.
Ja jedynie
ze swojej strony mogę tylko zagłębić się w przebieg tych uroczystości i
sprawdzić czy istnieje niebezpieczeństwo. Odnoszę wrażenie, że pogoda na samym
początku nie będzie rozpieszczała, ale Papież Franciszek może się wymodlić o
poprawę aury. Nie do końca widzę zadowolenie Franciszka w czasie tej wizyty.
Myślę, że zawiedzie tutaj strona organizacyjna i ten ciągły brak pewności
gospodarzy. Polacy, jako organizatorzy ŚDM nie staną na wysokości zadania. Służby
bezpieczeństwa powinny jednakowo obserwować zachowanie mężczyzn jak i kobiet.
Błędem ze strony organizatorów będzie baczniejsza obserwacja tylko mężczyzn. Za
dwa dni (czwartek) osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo Franciszka i
pielgrzymów powinny być bardzo czujne i skoncentrowane. Nie przewiduje
większych problemów jak tylko problemy organizacyjne. Wszystkim uczestnikom ŚDM
życzę dobrej pogody i trzymam kciuki za dobre relacje Franciszka z obecną
śmietanką władzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz