sobota, 5 września 2015

Sterowanie umysłem



Sterowanie ludzkim umysłem staje się już tak powszednie jak zwykłe czynności fizjologiczne.
Codziennie masowe środki przekazu napełniają nasz umysł wieloma informacjami - telewizja, internet, radio, to oczywiście najbardziej powszechna forma przekazu. Kiedy medialne instytucje podlegają ocenzurowaniu, czyli grają do jednej bramki, wtedy pojawiają się indywidualne jednostki, których zadaniem jest zwerbowanie jak największej ilości słuchaczy. Kiedyś mieliśmy w kraju jedną partię - PZPR i słuchowisko w radiu zatytułowane ,,Wolna Europa’.’  Obecnie mamy wiele ugrupowań partyjnych i jeszcze więcej możliwości dostarczania informacji.  Nie dziwmy się, więc że społeczeństwo jest podzielone względem polityki. Ci z PO atakują tych z PISu, a ci z kolei atakują PO i w zasadzie wszystkich tych, którzy nie są z nimi.
Takie walki polityczne trwają już latami i w moim odczuciu walka trwa tylko o władzę, bo tak naprawdę ci politycy zapominają o Polsce i Polakach i mają czterech literach przyszłość Polski. Pan Piotr Tymochowicz na Facebooku udostępnił zwiastun ,,Moja Wina”,k tórego obejrzenie daje sporo do myślenia. W teorii faktycznie odnieść się możemy do programowania naszego umysłu i wielu innych rzeczy J - w praktyce mamy już dość życia nadzieją, która znika zaraz po ogłoszeniu wyników wyborczych. Ponieważ człowiekowi potrzebna jest nadzieja, to zawsze będzie spore zapotrzebowanie na nią i tym samym wielu jeszcze oszołomów będzie próbowało ją dawać lub przynajmniej udawać, że ją daje.
Proponuję każdemu, aby obejrzał ten zwiastun i samemu wyciągną wnioski, w jaki sposób Pan Tymochowicz próbuje coś przekazać. Ja mam swoją opinię, której nie zamierzam upubliczniać. Nawiązując do jednostek - weźmy, jako przykład Zbyszka Stonogę lub Pawła Kukiza… Chociaż Stonoga mnie bardziej ciekawi J z prostego powodu - keszcze nie poległ, a Kukiz strzelił sobie w kolano i po balu panno Lalu. No to Zbysiu J… ogólnie facet da się lubić, bez względu, kim jest lub będzie, to jego facjata coś w sobie ma. A i jeszcze posiada swój urok osobisty, którego J. Kaczyńska z pewnością nie zaakceptuje. Stonoga jest taką właśnie jednostką przekazu, która dociera innymi sposobami do mas. W większym lub mniejszym stopniu, ale udaje mu się małymi krokami dotrzeć do pewnej grupy społeczeństwa.
Oczywiście z upływem czasu przekonamy się, jakie zadanie do wypełnienia ma Zibi, bo pamiętajmy, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Tak to już w tym życiu jest, że jeśli coś robimy musimy mieć jakiś cel lub po coś to robimy J inaczej byli byśmy fanatykami, a ty Zbychu na fanatyka mi nie wyglądaszJ. Tym bardziej, że kamerą bawisz się nie od dziś, a jak się nagrywa to pewnie w jakimś celu.
Tak się teraz zastanawiam - Gdyby komuś faktycznie zależało na praworządności w tym kraju i chciałby ktoś zostać lub też jest prawdziwym patriotą, to powinien pomyśleć nad stworzeniem pewnej frakcji (ugrupowania) składającej się z karnistów, orzeczników oraz ludzi prawych w celu postawienia zarzutów wszystkim tym, którzy dopuścili się grabieży tego kraju i wszystkim nieuczciwym politykom, przedstawicielom prawa itd.

Wszystkim tym, którym marzy się jednostka docierająca do rzeszy mas, proponuję mówienie prostym i ludzkim językiem a jednocześnie mówienie prawdy. Wtedy możecie osiągnąć sukces, wtedy Polacy Was pokochają, kiedy mówić będziecie ojczystym językiem a nie językiem interesów. Tylko zapamiętajcie moi drodzy, że każdy kij ma dwa końce. Dziś Was pokochają, a jutro Was uśmiercą. Bo wszystko zależy od informacji, które przeprogramują Wasze umysły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Do wierzących i niewierzących

 Sprzyjająca pora i czas na przypomnienie cytatu Władysława Reymonta: Siłę człowieka mierzy się ilością jego nieprzyjaciół. Ilu zatem Jezus ...