Kiedy 3 stycznia 2020 roku wspomniałem w poście o nadchodzącym nowym porządku świata, nie rozumiałem jeszcze tego w jakim stopniu szaleństwo ogarnie świat. Dosłownie dwa lata później Mateusz Morawiecki zapowiedział oficjalnie o wkraczającym nowym porządku świata, który stał się faktem. Niektórzy jeszcze nie wiedzą na czym ten porządek ma polegać i jak on wyglądać będzie. Część z Was jest na całe szczęście dobrze uświadomionym społeczeństwem, co do stanu realnego zagrożenia dla ludzkości.Tym zagrożeniem jest wprowadzenie bezwzględnych przepisów, kar oraz różnych zakazów, nakazów, podatków i w końcowym etapie wywłaszczenie.
Obecna (niby) wojna na Ukrainie, to perfekcyjnie przygotowany plan od wielu lat, którego żaden z tych, których widzicie na małych i dużych ekranach nie jest autorem. Beznadziejne rządy poprzednich i obecnych włodarzy, nigdy nie były i nie będą ich pomysłami. Zapamiętajcie i nie szukajcie idoli wśród polityków, bo takowych nie znajdziecie. Oni są jedynie trupą teatralną, którym wystają sznurki z marynarek. Sznurkami pociąga ten, co z gojami nie jada przy stole, ale najciekawsze jest, kto stoi wyżej. Wyżej mamy cztery osoby, które ja nazywam rodzinami, to one pracują dla swojego pana, choć bardziej poprawnie brzmi panów, których w przyszłości zobaczycie.
Ten nowy porządek świata, to nie ucisk społeczeństwa, który nastąpi, to nie nowe przepisy czy wojny, to nie głód i brak wody, to coś gorszego od tego, co możecie sobie wyobrazić.
Ziemia jest sukcesywnie skażona, aby stała się jałowa jak ludzkie umysły, które już w większości stały się bezużyteczne. Ludzi ma być mniej, bo mniejszą grupę można szybciej zniewolić. Głupcy w garniturach od ustaw prawa systemowego, bezgranicznie uwierzyli, że będą u władzy tego nowego porządku, ale przeliczą się, bo staną się z czasem jedynie paliwem.
Mądrym zostanie ten, którego nie zwiodą oczy i pozostanie wierny sobie, bo to w nas jest dar prawdziwego życia. Szykujcie się na zmianę nowego oblicza wiary, którego przyjście szykują Wam wyżej wymienieni, a czcić będziecie ich szefa, który ma wyjść z Placu Świątynnego przez zamkniętą Złotą Bramę. Czas jest bliski i iluzja zamienia się z prawdą, naiwni uwierzą pierwsi, rozważni poczują zwiedzenie.
Przed nami bardzo długich osiem lat…..
.jpeg)