niedziela, 25 listopada 2018

Europa???



Europa zaczyna się rozpadać a jej mieszkańcy tracić poczucie bezpieczeństwa. Może jeszcze nie teraz, ale w najbliższych latach dojdzie do bardzo wielkiego podziału. Pierwsze wyraźne sygnały, że zaczyna się ogólny przewrót w Europie, zobaczymy już za 11 miesięcy. Przywódcy Unii Europejskiej zapomnieli o klasie średniej, która przyczynia się do normalnego funkcjonowania każdego kraju. Nie tylko nas Polaków czekają bardzo niekorzystne zmiany w nadchodzącym 2019 roku. Podwyżki dosłownie wszystkiego i coraz uboższe społeczeństwo, które z każdym miesiącem staje się bardziej zdesperowane. Sytuacja na świecie nie jest stabilna a przywódcy wielu krajów starają się nie pamiętać o przyczynach wybuchu I wojny światowej. Zbliżamy się do ogromnego kryzysu, który dotknie nie tylko Europe. Stany Zjednoczone nie będą miały powodu do zadowolenia w pierwszym miesiącu nowego roku. Znaczny spadek notowań giełdowych, to tylko nieliczny problem, z którym przyjdzie im się zmierzyć. Napięta i jak do tej pory nieustabilizowana sytuacja pomiędzy Rosją a Ukrainą, może doprowadzić do wojny. Brytyjczycy po brexicie czują niesmak i uważam, że z jednej strony zyskują a z drugiej strony wiele tracą. Europa stała się karuzelą wielu religii i otworzyła granice nie tylko dla członków UE. Rdzenni Europejczycy w wielu krajach  są oskarżani o rasizm, tylko dla tego, że powinni siedzieć w swoim kraju cicho.
Jeżeli dojdzie do rozwiązania Unii Europejskiej a w mojej ocenie dojdzie, to będzie to już ostatnie tchnienie wolności w Europie. Angela Merkel, popełniła wiele błędów, których naprawić już nie zdoła. Emmanuel Macron jest jeszcze młody i będzie chciał szybko zażegnać zamieszki w swoim kraju, spowodowane wzrostem cen paliwa. Amerykanie wybrali Donalda Trumpa, który uważa, że będzie sterował kurkiem od ropy. Polacy wybrali Andrzeja Dudę, który jest zwolennikiem klękania i opowieści bajecznych treści. Tak czy inaczej, każdy ma to na kogo oddał głos.

piątek, 16 listopada 2018

Gość z zaświatów





Jest wtorek 23.10.2018 roku, o godzinie 11:00 mam umówioną rozmowę telefoniczną z Kasią. Dokładnie o 11:01 dzwonię do Kasi i po niecałej minucie rozmowy słyszę bardzo głośny huk rozlegający się blisko mojego gabinetu. Przepraszam na chwilę klientkę i proszę, aby poczekała, bo muszę coś sprawdzić. Wychodzę i pytam, co tak uderzyło? Obok mojego ogrodzenia trwa budowa dwóch domów więc dochodzę do wniosku, że najwyraźniej odgłos dochodził z budowy. Umówiona konsultacja czeka, więc nie mam czasu i wracam do rozmowy z klientką zapominając o niepokojącym huku. Po skończonej rozmowie dociera do mnie informacja, abym obejrzał w sąsiednim pokoju mojego gabinetu okno. Wchodzę do wspomnianego pokoju i oczom moim ukazuje się bardzo dziwny biały pył na szybie. Pierwsza myśl, to że jest to odbicie duszy nieszczęśnika, który leży dwa metry od okna. Ptak niestety był już martwy a ja postanowiłem zrobić zdjęcia okna, które jest tylko jedno w tym pokoju. Kilkanaście minut później umyłem okno z białego pyłu, który pozostawił po sobie dziki ptak zwany potocznie cukrówką z rodziny gołębiowatych. Przez wiele godzin zastanawiałem się o czyjej śmierci się dowiem i co dokładnie nieszczęsna cukrówka chciała mi przekazać. Następnego dnia moja córka podzieliła się ze mną przeziębieniem, które odebrało mi możliwość jak ja to nazywam jasnego umysłu. Pomimo znacznego osłabienia mojego organizmu, moją uwagę przykuło zdjęcie poszukiwanej 28 letniej Łodzianki. W piątek po godz. 9 pijąc kawę coś nie dawało mi spokoju i ciągle myślałem o poszukiwanej dziewczynie. Wszedłem na jakąś stronę i zobaczyłem zdjęcie poszukiwanej tylko tym razem zdjęcie przemawiało głosem rozpaczy i prośby o pomoc. Nie zastanawiałem się czy dziewczyna żyje, bo patrząc na jej zdjęcie dostrzegałem jedynie prośbę o pomoc jako żywej. Zagłębiłem się na 10 minut w zaginięcie dziewczyny i napisałem do kogoś dzieląc się swoimi odczuciami. Po kilku minutach ta osoba zadzwoniła do mnie i chwilę rozmawialiśmy. Zadano mi pytanie, czy dziewczyna żyje? Przez chwilę mnie zamurowało, ale odpowiedziałem, że według moich odczuć poszukiwana żyje. Niestety tego samego dnia kilka godzin później policja odnalazła ciało dziewczyny.  Myślę, że czasami ci którzy odchodzą nie zawsze zdają sobie sprawę o swojej śmierci i są wśród nas przez jakiś czas. Przeważnie takie przypadki dotyczą młodych osób dla których śmierć przyszła za wcześnie i niespodziewanie. Znaki które otrzymujemy np. takie jak ta nieszczęsna cukrówka są dla nas ludzi niepodważalnym dowodem na istnienie sił wyższych. Mamy wpływ na nasze życie, ale nie mamy i nie będziemy mieć wpływu na siły, których nie znamy a które nas na co dzień otaczają. Myliłem się, że dziewczyna żyje, bo zapomniałem w trakcie przeziębienia o ptaku, który wyraźnie przyniósł wiadomość śmierci.  Ptak nie był hodowlany był on ptakiem dzikim, więc i wiadomość pochodząca od niego dotyczyła śmierci nieznanej mi dziewczyny. Inaczej, kiedy mamy do czynienia z gołębiem, który w takich przypadkach zapowiada nadejście śmierci kogoś z rodziny lub bliskiej nam osoby.
Myślę, że ta wiadomość z zaświatów na długo pozostanie w mojej pamięci i znajdę może kiedyś odpowiedź, dlaczego energia życia niektórych zmarłych pozostaje wśród nas. Niektórzy twierdzą, że dusza odchodzi, kiedy zabije dzwon ostatniej drogi pochówku. Jeszcze inni twierdzą, że nie wszyscy chcą lub mogą przejść na drugą stronę. Kiedyś nadejdzie taki czas, kiedy sami się o tym przekonamy i oby to tak szybko nie nastąpiło. Jedno jest pewne, że życie po drugiej stronie istnieje.

wtorek, 13 listopada 2018

Mateusz Morawiecki - Przyszłość


Zaglądam dzisiaj w przyszłość Mateusza Morawieckiego i co widzę?
1.      Morawiecki zostaje częściowo zdemaskowany a jego poparcie zaczyna mocno spadać. Większość polityków zaczyna przeglądać na oczy i wyjaśnia się prawdziwa twarz, Bankiera”.
2.      Jarosław Kaczyński stracił już całkowicie cierpliwość do Morawieckiego i uświadamia sobie jaki błąd popełnił. Stosunek Kaczyńskiego do Morawieckiego będzie fatalny i tolerować go on będzie tylko ze względów swojej ogromnej pomyłki.
3.      Morawiecki moim zdaniem nie jest i nie będzie dobrym premierem. Jest to typ rasowego bankiera i tak go widzę
4.      Partyjni koledzy i wszyscy ci którzy są podlegli Morawieckiemu zaczynają się z czasem od niego odsuwać. Jest to bardzo zła wiadomość dla samego Morawieckiego, bo traci on w oczach polityków jako premier a zyskuje jako???
5.      Przyszłość polityczna zaczyna dobiegać małymi krokami do mety i stanowisko premiera może skończyć się (mniej więcej) za 6 miesięcy.
6.      Czy Mateusz Morawiecki jest dobrym premierem dla naszego kraju? Nie, to nie był dobry wybór Kaczyńskiego i nigdy dobrym wyborem nie będzie. Morawieckiemu obce jest służenie i oddanie Polsce z uwagi na brak patriotyzmu.
Premier, który publicznie bredzi, Litwo Ojczyzno moja i coś tam, jakoś to szło” Jest, albo niedouczony w historii tego Kraju albo ten Kraj jest dla niego obcy. Tak na zdrowy rozsądek, to jaki mądry bankier zostawia pracę z ogromnymi dochodami i przyjmuje funkcję premiera z dochodami śmiesznymi? Odpowiedź jest bardzo prosta: Tylko Bankier, który jest rasowym bankierem.
P.S. Panu Morawieckiemu dedykuje znakomity utwór Andrzeja Rosiewicza – Graj Cyganie, graj 

wtorek, 6 listopada 2018

Przypomnienie moich wieszczeń



Czas na kolejne podsumowanie moich przewidywań i tego co wieszczyłem niektórym politykom.
1.      Paweł Kukiz - Super polityk i znawca mocnych trunków, który powiedział kiedyś, że jak zostanie politykiem, to można mu napluć w twarz. W tym poście kilka słów, które przepowiadałem temu politykowi i przed którym faktycznie otworzyła się nowa droga w polityce :  http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/search?q=pawe%C5%82+kukiz  Jeszcze więcej ukrytych talentów  na temat Kukiza znajdziecie tu :  http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/search?q=judasz  Kiedyś partię Kukiza określiłem jako partia jednej nocy i wygląda na to , że się nie myliłem. Największym osiągnięciem tej partii jest apaszka, paczka fajek Marlboro, pusta butelka i nowy burmistrz Prudnika. Czas Panie Pawle zaśpiewać o Marynie i zmienić nazwę swojej partii na Kukła 13. Jarosław Kaczyński w swojej historii przerobił i zmielił już wielu politycznych cwaniaków a takich jak pan, to on połyka przed wzniesieniem pańskiego pierwszego toastu.
2.      Max Kolonko – Przypomnę nielicznym, którzy jeszcze nie czytali o fenomenalnym wizjonerze mieszkającym za wielką wodą. Pan Max głośno krzyczał, że czas na zmiany, że taka jest demokracja i dajcie ludzie szansę Kaczyńskiemu. Zapytajcie dzisiaj Kolonki czy dalej uważa, że idziemy w dobrym kierunku. Zapytajcie o ilość w naszym Kraju imigrantów i co on na to: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/01/max-kolonko-polak-amerykaninpisowiec-to.html  Po upływie prawie trzech lat mogę stwierdzić, że jestem lepszym dziennikarzem od Kolonki, choć przyznam szczerze, że kiedyś podziwiałem tego faceta.
3.      Andrzej Duda – Tutaj pojawia się na mojej twarzy wielki banan, którego nie mogę ukryć. Pan Duda jest tak prze,,,, fajnym komikiem, że za każdym razem kiedy oglądam jego emocjonalne przemówienia sikam po nogach. Ciągle zadaje sobie pytanie ,,Kto oddał głos na Dudę ‘’ Publikowałem wiele postów na temat Dudy, ale dla przykładu przypomnę tylko jeden: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/07/veto-czy-weto.html  Prezydent uniwersalny niczym zawodowy komik, tańczy, śpiewa, skacze do góry i wzrusza się, kiedy mu każą. Jako ciekawostkę dla znawców tematu ezoteryki i energii przedstawię taki stary post: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/08/skutecznosc-egzorcyzmu.html  Moim zdaniem Andrzej Duda był bardziej sobą zanim przekroczył mury pałacu prezydenckiego. Energia i egzorcyzmy księdza Małkowskiego zrobiły swoje i robić będą.
4.      Jarosław Kaczyński – Zacznę od ostatniej wróżby dla tego emerytowanego posła: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2018/01/przyszosc-kaczynskiego.html  O zdrowiu Kaczyńskiego informowałem od kilku lat i obecna sytuacja zdrowotna jest tylko chwilowym wyciszeniem. Problemy zdrowotne zaczną się jeszcze w tym roku na przełomie grudnia i stycznia. Potrzebne będą kolejne badania i oczywiście o tej porze roku zawsze winę można zgonić na przeziębienie.

Do wierzących i niewierzących

 Sprzyjająca pora i czas na przypomnienie cytatu Władysława Reymonta: Siłę człowieka mierzy się ilością jego nieprzyjaciół. Ilu zatem Jezus ...