Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania judasz, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania judasz, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty

wtorek, 29 grudnia 2015

Judasz


Dawno, dawno temu, żył pewien nieszczęśnik zwany Judaszem, okazywał on swoje oddanie słowem, czynem i myślami. Pan jego przewidział wymówienie posłuszeństwa przez Judasza i powiedział mu to w ciepłą grudniową noc na Żoliborzu. Tak też się stało 29 grudnia Judasz sprzedał swego pana na mównicy sejmowej i wiernych uczniów towarzyszących zawsze swemu panu. Przodowniczka uczniów Magdalena Szydełko po wysłuchaniu bluźnierczych słów Judasza, nabrała w usta święconej wody z sejmowej kropielnicy i zamilkła. Rzekł, więc Pan do Judasza….Ile Judaszu srebrników tobie tym razem dali? ….Judasz odpowiedział zacinając się ….O wiele więcej niż ty Kurduplu….Rzekł, więc Pan Kurdupel do Judasza….Podwoje stawkę tak jak podwoiłem budżet i dołożę jeszcze karton Whisky z Biedronki….Niech się stanie, odpowiedział Judasz i dodał….Dożuć Panie jeszcze zimowiska w Szczyrku dla mych córek a żonie mojej załatw KRUS…..Drogi jesteś Judaszu, odrzekł Pan Kurdupel i zawołał prokuratora. Prokurator odnotował żądania i skierowawszy zawiadomienie do Ziobry zwołał nocą konwent uczniów. Dał Pan Kurdupel jeszcze jedną szansę Judaszowi, bo nie miał innego wyjścia.

Kochani o to krótki spis treści dzisiejszych obrad, w których Judasz wylicytował kolejne żądania, jak świat światem….Judasz zawsze pozostanie Judaszem a Pan Kurdupel już więcej nie urośnie, …Co najwyżej można go tylko skrócić o Gło…..

wtorek, 9 lutego 2016

Co się sprawdziło w styczniu?


Ponieważ mamy już miesiąc luty, więc najwyższy czas podsumować moją skuteczność w przepowiadaniu przyszłości, która dotyczyła miesiąca stycznia.
Styczeń (tak jak przewidziałem) nie przyniósł żadnych znaczących zmian, nie rozwiązaliśmy również żadnych ważnych spraw dotyczących Polaków. Niestety nie myliłem się, ponieważ najważniejsze sprawy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego nie zostały uregulowane a wręcz przeciwnie w dalszym ciągu mamy w tym przypadku wiele niezgodności i znieważoną Konstytucję. Nie myliłem się przewidując, że po trzecim stycznia dla premier Szydło zaczynają się tworzyć dość wysokie schody, z którymi może ona sobie nie poradzić i nie wykluczam nawet tego, że pani Szydło zacznie się głęboko zastanawiać, w co się wkręciła. Jedenastego stycznia rozpoczyna się bardzo surowa i sroga ocena tego rządu. Tak też się stało, ponieważ doszło do debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim, w którym pani Szydło wcieliła się po raz kolejny w bajkową postać, Pinokio”. Przepowiadając miesiąc styczeń w dniu 28.12.2015 Roku napisałem: Z pustego w puste to nawet Salomon nie naleje. Stąd flagowy projekt 500+ spotkał się z tak wielkim opóźnieniem i krzywdzącym podejściem (nowego rządu) do milionów dzieci, których ten projekt nie obejmie. W styczniowej wróżbie opisałem również pewnego polityka, którego zachowanie przewidziałem kilka miesięcy wcześniej: Ujrzymy również dwa oblicza twarzy jednego z nowych polityków, zwanego przez lud gorszego pochodzenia Judaszem, który jak kameleon zmieniać będzie pod zasłoną nocy pokoje w kuluarach sejmowych. Ten Judasz to oczywiście pan Kukiz, który razem z Jarosławem Kaczyńskim uczestniczył w nocnych maratonach w sejmie, głosując zgodnie z życzeniem Jarusia. Obecnie Judasz okazuje niechęć do PIS, ale jutro może zmienić zdanie, bo w końcu to Judasz.

To najważniejsze przykłady styczniowych wydarzeń, które znalazły potwierdzenie w moich grudniowych wizjach.

sobota, 22 lipca 2017

Polska


Niestety nie mam dobrych informacji dla suwerena i powiem więcej: Wiele razy ostrzegałem we wcześniejszych postach przed partią PIS.
2.      W poście w 2016 roku http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/12/sytuacja-w-polsce.html przepowiadałem cyt. Polskie społeczeństwo nie wytrzyma w przyszłym roku podwyżek i bezczelnego zachowania niektórych polityków. To bezczelne zachowanie polityków z PIS widzimy przede wszystkim w ostatnich dniach.
3.      Kolejny post z 2016 r. http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/10/antoni-macierewicz.html  Po raz kolejny nie myliłem się, ponieważ komisja Smoleńska okazała się wielkim oszustwem, w której główną rolę odegrał Antoni Macierewicz. Określiłem również w miesiącach, kiedy mit o zamachu w Smoleńsku legnie w gruzach.
4.      Jeden z najważniejszych postów, który ukazał się 25 sierpnia 2016 roku. http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/08/wojna-czy-pokoj.html  Myślę, że po prawie roku jest on tak czasowy jakby został napisany dziś.


Podałem tylko kilka przykładów wcześniej napisanych postów i zachęcam do przeczytania starszych postów. Teraz już wiecie, dla czego publicznie oddałem swój głos na Komorowskiego http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/12/moje-wczesniejsze-obawy.html Wiecie również, kto pierwszy dał Andrzejowi Dudzie czerwoną kartkę http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/11/czerwona-kartka-dla-dudy.html Przeczytajcie również jak widziałem w 2015 roku nowy rząd http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/11/nowy-rzad-czi.html Przepowiedziałem wiele razy upadek Jarosława Kaczyńskiego i jego ugrupowania. Przepowiadałem również przedsionek stanu wojennego w poście z 25 listopada 2015 roku http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/11/cos-sie-swieci.html  Dokładnie 2 grudnia 2015 roku ukazał się post:   Jeszcze jeden post przedstawiający zamiary Jarosława Kaczyńskiego http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/12/kaczynski.html Teraz przedstawiam post, w którym określiłem Pawła Kukiza w 100% trafnie http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/12/judasz.html W ostatnich dniach usłyszałem taką wypowiedź Kukiza: Boże, co oni zrobią z naszą Ojczyzną. Judasz również powiedział podobnie cyt. Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną. Piątek 21 kwietnia 2017 roku przedstawiam kolejny post o bardzo czasowym tytule http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/04/pis-apokalipsa.html

Co zrobi Andrzej Duda? Odda ustawę do Trybunału i w końcu podpisze. Nie zawetuje tej ustawy.
Co czeka Polskę? Wszystkie znaki na niebie zapowiadają poważne rozruchy.
Czy obecna władza cofnie się? Nie
Czy grozi nam rozbiór kraju? Tak, ponieważ on się już rozpoczął.
Zastanówcie się proszę, z jakiego powodu ten rząd tak szybko zmienia wszystko w tym Kraju. Kto lub co ich tak goni i po co?


czwartek, 7 stycznia 2016

Przewidziałem Intencje Kolonki i Judasza zwanego Kukiz 15


Po raz kolejny udowadniam Państwu swoją skuteczność w przewidywaniu przyszłości. Oto kilka dni temu po opublikowaniu postu: Max Kolonko - Polak? Amerykanin? Pisowiec? - To, Kto? Otrzymałem sporo od (płatnych wielbicieli) Kaczyńskiego dziwne komentarze dotyczące usunięcia w/w postu. Niektóre z tych komentarzy, były wulgarne i prymitywne, tak samo jak ich zleceniodawcy, żądano wręcz ode mnie podania uzasadnienia, na jakiej podstawie wyśmiewam i ukazuje prawdę dotyczącą stronniczości Mariusza Kolonko. Skoro aż tak bardzo ludzie lepszego sortu mnie o to proszą to ja, człowiek gorszego sortu przedstawiam dowody swoich zdolności, zresztą nie po raz pierwszy i nie ostatni. O Kukizie (Judasz 2) nie będę nic pisał ,szkoda tylko czasu. Robię to tylko dla tych wszystkich, którzy mają sprawne głowy. Bez urazy oczywiście.

http://polska.newsweek.pl/media-publiczne-ustawa-pis-pis-kukiz-15-media-publiczne-,artykuly,376824,1.html

PiS zawiązało nieoficjalną koalicję z klubem Kukiz’15 ws. mediów publicznych – ustalił „Newsweek”. W jej ramach do zarządów TVP i Polskiego Radia mają trafić kandydaci uzgodnieni z ruchem Pawła Kukiza.

Do zmian w zarządach obu spółek ma dojść w najbliższych dniach. Kto będzie reprezentować interesy Kukiz’15 we władzach Telewizji Polskiej? Pada m.in. nazwisko Mariusza Maxa Kolonki. - Stołki nas nie interesują, dlatego nie zamierzamy rekomendować swoich kandydatów na stanowiska w mediach publicznych. Ale na pewno byśmy się ucieszyli, gdyby istotną rolę w nowych mediach mieli odgrywać tacy ludzie jak np. Mariusz Max Kolonko - mówi „Newsweekowi” doradca Kukiza Dariusz Pitaś.

Rozmówca z PiS dodaje: - Kolonko był brany pod uwagę, ale jest już nieaktualny. Być może dostanie jakiś program. Do zarządu TVP Kukiz ma już nowego kandydata.


Inny współpracownik prezesa PiS: - Porozumienie ws. mediów publicznych to początek budowy koalicji parlamentarnej z Kukizem. Wspólny rząd nie jest w interesie żadnej ze stron, ale punktowa współpraca będzie mieć miejsce.

wtorek, 10 lutego 2015

Żartobliwie? A może nie?


Termin wyborów prezydenckich już wybrany, 10 maja, tylko tak się zastanawiam czy nie szkoda pieniędzy podatników na takie wybory? Zresztą, kogo to będzie prezydent, żyrandolu czy Księstwa Warszawskiego, skoro dowództwo Marynarki Wojennej zostało już dawno przeniesione do Warszawki i Warszawka przygotowuje prognozę pogody dla marynarzy, to i wcześniej czy później sprzeda kopalnie a wraz z nimi cały Śląsk. No, bo, po co trzymać kurę (znoszącą czarne jaja) skoro można ugotować tłusty rosół dla kilku właścicieli spółek.


 Rozpoczyna się wyścig do Belwederu, chętnych nie brakuje, nawet jeden pajac, po raz piąty startuje, dzieci narobił mnogo i rządzić chce krajem srogo. Do Putina się przyrównuje, piątej klepki mu chyba brakuje. Chce by się wszyscy go bali, a nie wyśmiewali, lecz prawda rodacy jest taka, że to jest unijna pokraka. Pomimo twojego wieku, to zrozum przedziwny człowieku, że kraj ten, nad przepaścią już stoi i cyrk w cyrku robić, nie przystoi. Po co wybierać znów mamy, skoro już przesądzone. Putin w adopcje wziął Polskę, a Merkel weźmie za żonę. Mamy, więc prezydenta, co zwie się wybrańcem narodu, on nigdy się nie ogląda i idzie tylko do przodu. Co nam ostanie rodacy, w tak pustym bez duszy kraju, zapukać do drzwi Św. Piotra i prosić o wejście do raju? Sprzedali ten kraj, jak Judasz Jezusa, niestety mamona, to wielka pokusa. Wałęsać się przyjdzie większości nam, historia po czasie przypomni się wam. 

środa, 12 kwietnia 2023

Bo tutaj jest jak jest Po prostu


 Ogromne brawa dla Pawełka, za kolejny znakomity numer w krojeniu tego kraju i strzyżenia baranów. Osobiście nie jestem zaskoczony tym, że panisko Pawełek, zainkasował 4 bańki i 300 tysi Państwa pieniędzy. Jest mi nawet z tego powodu bardzo miło, bo już pisałem o Pawełka możliwościach i zdolnościach w tym poście : https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/12/judasz.html  

Szkoda, że ludzie nie chcą słuchać prawdy a jedynie tego, co chcą usłyszeć. 

poniedziałek, 28 grudnia 2015

2016 - Polska cz.I


W swoich wizjach niejednokrotnie przepowiadałem z dokładnością, co do miesięcy przyszłość polski i jak i również świata. Przepowiedziałem również zamach we Francji podając miesiąc, w którym to służby bezpieczeństwa Francji powinny być czujne, przewidziałem najgorsze ostatnie trzy miesiące tego roku dla nas Polaków. Przepowiedziałem upadek PO i koniec PSL, od kilku lat mówiłem i pisałem, że partia PIS nie ma nic wspólnego z prawem i sprawiedliwością. Do przyjaciół i znajomych mówiłem, że czeka nas Polaków rozbiór polski, o czym też już pisałem. W dniu dzisiejszym chciałem przedstawić pchający się w ekspresowym tempie rok 2016.

Styczeń – to jest miesiąc, w którym nie rozwiążemy ważnych spraw dotyczących Polaków, po trzecim stycznia dla premier Szydło zaczynają się tworzyć dość wysokie schody, z którymi może ona sobie nie poradzić i nie wykluczam nawet tego, że pani Szydło zacznie się głęboko zastanawiać, w co się wkręciła. Jedenastego stycznia rozpoczyna się bardzo surowa i sroga ocena tego rządu, obecnie dostrzegam końcówkę stycznia, jako wielkie wahanie się przed ostatecznym posunięciem pewnych osób, mam tu na myśli osoby, które próbują nałożyć pewien ustrój na polskim społeczeństwie. Ja bym powiedział tak: Z pustego w puste to nawet Salomon nie naleje. Niektóre osoby utożsamiające się z partią PIS zaczną się bardzo głęboko zastanawiać, dokąd ich zaprowadzi ta szaleńcza gonitwa nocnego  maratonu. Moim skromnym zdaniem niektórzy pod koniec stycznia staną na bardzo miękkim gruncie. Ujrzymy również dwa oblicza twarzy jednego z nowych polityków, zwanego przez lud gorszego pochodzenia Judaszem, który jak kameleon zmieniać będzie pod zasłoną nocy pokoje w kuluarach sejmowych. Na przymrużone stare oczy, zacznie przeglądać również niejaki polityk o pseudonimie,,Tato” Wszystkie te styczniowe zmiany spowodowane będą strachem przed oceną ludu z niesprawnymi głowami . Prokurator stanu wojennego Piotrowicz, przez pierwsze dwa tygodnie tego miesiąca będzie przygaszony, dopiero wybuchnie w okolicach 20 stycznia i zacznie forsować swoje nie czyste sztuczki, na własne życzenie dostanie się pod bardzo niekorzystne wpływy. Myślę, że Piotrowicz jest stanem zapalnym w głowie Kaczyńskiego i ma on bardzo duży wpływ na decyzje Kaczyńskiego to niestety jest bardzo niepokojące i niebezpieczne.

Luty – przeniesienie się końcówki stycznia na ten miesiąc, zapowiada zupełnie nową formę obranej przez rząd oraz społeczeństwo drogi. Chciałbym ostrzec wszystkich zwolenników kierujących się w życiu tylko zachciankami, aby w lutym, kierowali się zdrowym rozsądkiem i opanowaniem, ponieważ jest to niebezpieczny miesiąc. To właśnie w lutym społeczeństwo przekona się, że większość obietnic nowego rządu nigdy nie wejdzie w życie. To jest miesiąc nowej i niebezpiecznej drogi, z której to przez własną naiwność i głupotę można nigdy nie powrócić. Jeżeli któryś z polityków uważa, że znajdziemy w tym miesiącu sojusznika to się bardzo grubo myli. Tyle błędów ile może popełnić nowy rząd w lutym to żadne ugrupowanie partyjne nie popełniło latami. Jest też małe światełko w tunelu, które może dotrzeć i oświecić błędy obecnych polityków, aby ci zmienili wcześniej wybrany kurs w kierunku góry lodowej. Ja słyszę wyraźne głosy komunikowania się społeczeństwa w ważnej dla kraju sprawy. Nie wykluczam tego miesiąca, jako miesiąca zmian tym bardziej, że w końcówce lutego sprzyjać będzie pogoda. Premier Szydło może podjąć jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu o ile nie wyprzedzi jej Kaczyński podejmując ją za nią.

Marzec – tutaj znacznie poprawia się nastrój Polaków, wyraźnie dostrzegam pewne zadowolenie i nadchodzącą nadzieję, ale i tak daleko nam jeszcze do pewnej stabilizacji. Polacy fatalnie będą oceniać pracę wiodącej partii, społeczeństwo stanie przed wielkim dylematem i nie za bardzo będzie umiało połapać się w tym wszystkim. Prezydent Andrzej Duda może mieć więcej przeciwników niż zwolenników, jego zmienna i nie przewidywalna postawa zapewni mu miejsce w historii najgorszej głowy państwa od 1991 roku. Gdybym już teraz miał podać notowania w sondażu Andrzeja Dudy to oceniałbym w granicach od 13 do 15 % pozytywnej opinii Polaków. Spadać będzie również poparcie Kaczyńskiego w jego własnym ugrupowaniu, część kolegów klubowych przestanie bacznie wsłuchiwać się w jego polecenia i niektórzy zaczną działać na własną rękę. Kukiz 15 ….Choć w moim przekonaniu lepiej pasuje nazwa,, Judasz 2 ‘’Nie ma i mieć nie będzie świetlistej przyszłości, to taka partia jednej (koncertowej) nocy, która zaśpiewa tylko raz i Finito. Myślę, że jaki piosenkarz taka partia i jakie życie taki los a że już kiedyś oceniałem Kukiza to nie będę się powtarzał.

Przedstawiłem w części I prognozę tylko na najbliższe trzy miesiące…..Jeżeli smutni ludzie mnie nie zamkną i nie oskarżą np. O nielegalne rozprowadzanie gazu rozweselającego to pod koniec marca opublikuje kolejne miesiące.

Aha…jeszcze jedno…Pilnie szukam naiwniaka, z którym mogę się założyć, że Pis nie doczeka pełnej kadencji. Jeżeli znajdzie się taki człowiek o niesprawnej głowie to zapraszam do notariusza w celu sporządzenia umowy.

środa, 28 stycznia 2015

Egzorcyzmy-Opętania-Possession



Problem opętania może dotyczyć każdej istoty żyjącej, bez względu na rodzaj wyznania. Prawdą jest, że przede wszystkim dotyczy on tych, którzy wierzą w siły demoniczne, czyli samego szatana. Z moich przeprowadzonych wieloletnich obserwacji, wynika, że w trakcie przeprowadzanych egzorcyzmów, wytwarzana jest pewnego rodzaju energia, którą emituje osoba prowadząca egzorcyzm wraz z uczestnikami (danego zgrupowania). Czyli może dochodzić do takich stanów świadomości wśród uczestników, że nawet ci, którzy nie mają za kołnierzem złego, zaczynają wierzyć, że coś niedobrego się z nimi dzieje. Tak jak słuchając polityka, który jest znakomitym mówcą i po kilku minutach przekonuje nas do swojego programu wyborczego (siła perswazji), tak w tym przypadku w trakcie danej mszy, ulegamy pewnym wpływom i popadamy w swoisty trans. Kiedyś byłem w takiej dyskotece, w której właściciele dodawali pewien specyfik w płynie do maszyny wytwarzającej dym. Sam sposób działania owego specyfiku był oszałamiający, ludzie po upływie kilku minut w tym lokalu, popadali w taneczny trans nie pijąc nawet piwa. Gęby mieli roześmiane i wszyscy naładowani totalnym entuzjazmem, bez względu czy ktoś potrafił tańczyć czy nie, to starał się wykrzesać z siebie wszystkie siły na parkiecie. Powracając do tematu, oczywiście, że pewne opętania i zniewolenia istnieją, ale większość ludzi sama wmawia sobie takie przypadki a głównym powodem są problemy dnia codziennego, niekiedy bardzo błahe. Proszę wspomnieć sobie lata 80,90 czy w takiej skali ludzie uczęszczali w mszach oczyszczających? Czy egzorcyści mieli tak pełne ręce roboty jak w chwili obecnej? Powiem wam, co jest główną przyczyną takiego stanu: Główną przyczyną jest stan emocjonalny ludzi, czyli depresja, brak pracy, niedobór finansów, ciągła pogoń za pieniądzem, lęki wywołane utratą pracy, lęki wywołane zaciągniętym kredytem, codzienne wiadomości, które nie napawają nas optymizmem i w końcu zaczynamy się bać już nie tylko przyszłości, co będzie za 20 lat, tylko zaczynamy się bać, nawet jutrzejszego dnia. Najgorzej przeżywają to osoby wierzące, ludzie, którzy posiadają sumienie, dobre serce, oni często modlą się i czekają na cud, który nie zawsze przychodzi.
Wtedy właśnie takie osoby zastanawiają się, że skoro Pan Bóg ich nie wysłuchuje to szatan przejmuje kontrole nad nimi i to właśnie on stoi za większością ich niepowodzeń. Stąd aż taka liczba osób (niby opętanych). Moim skromnym zdaniem, wszystko powinno w życiu być zachowane z pewnym umiarem, tak jak alkohol jest dla ludzi, ale w umiejętny sposób powinien być spożywany, tak i wiara jest dla ludzi, ale również, ludzie powinni znać granice zdrowego rozsądku. Widziałem takich, którzy całymi rodzinami uczęszczali w niedziele do kościoła, po to tylko by inni ich widzieli a po kościele krzywdzili i obgadywali bliźniego. Wyznacznikiem wiary nie jest fakt częstego uczęszczania do kościoła, ale fakt przykładnego katolika, o czym niestety ludzie zapominają. Niektórzy myślą, że jak często grzeszą to wybielą się przed Panem Bogiem, częstymi wizytami w kościele. Ja uważam takich ludzi za Judaszów, Judasz również modlił się wśród przyjaciół u boku swego nauczyciela a po modlitwie zdradził wszystkich przyjaciół oraz Pana Jezusa, jedyną osobę, która życie za niego oddała.
To czy ktoś jest opętany czy nie, może stwierdzić tylko osoba duchowna, czyli ksiądz egzorcysta. Jest on odpowiednio przeszkolony w tym zakresie i wie jak się zachować w danym momencie. Zwykły śmiertelnik nie poradzi sobie z siłami zła. Egzorcysta musi być czysty i bez większych grzechów inaczej jego starania wypędzenia demona spełzną na niczym (w najlepszym wypadku). Sama walka wypędzenia demona może trwać tygodniami, miesiącami a niekiedy latami.
Kiedyś zostałem poproszony o przyjazd do pewnej rodziny, zaniepokojeni rodzice 20 latki szukali przyczyn jej zachowania. Po moim przyjeździe usiedliśmy w salonie, gdzie oczekiwaliśmy przy kawie na powrót córki. Postanowiłem sprawdzić zachowanie owej damy i skropiłem jedno krzesło wodą święconą z siedmiu kościołów, dokładnie to krzesło, na którym zwykle zasiadała ich córka. Po mniej więcej trzydziestu minutach, pojawiła się młoda dama, ojciec dziewczyny poprosił ją, aby usiadła na chwilę z nami. Dziewczyna odsunęła krzesło próbując usiąść i o dziwo nie usiadła, lecz poderwała się z ugiętych nóg i z uśmiechem powiedziała, że nie usiądzie, kiedy matka dziewczyny zapytała, dla czego?, Ta stwierdziła, że krzesło jest mokre, po czym wyszła z salonu. Ogromne zdziwienie pokazało się na twarzach rodziców, ojciec dziewczyny doszedł do krzesła położył rękę na siedzisku i stwierdził, że nic nie czuje, w tedy zadałem pytanie, czy Pana córka w ogóle zdążyła usiąść? Na krześle nie było żadnych widniejących plam po wodzie święconej a już na pewno nie było ono mokre. Poprosiłem tych Państwa o jak najszybsze skontaktowanie się z księdzem egzorcystą.  Oczywiście, w żaden sposób nie stwierdzam w tym przypadku jakiegokolwiek opętania, ponieważ za malutki jestem w tej tematyce, jedynie zaleciłem kontakt z egzorcystą.
Na początku tego roku w pierwszych dniach stycznia, przyjmując w Gdyni, miałem przyjemność rozmawiać z pewną miłą kobietą, która podzieliła się wrażeniami z mszy oczyszczającej, uzdrawiającej z udziałem księdza egzorcysty. Nie będę zdradzał szczegółów naszej rozmowy, lecz mogę powiedzieć tylko, że rozmówczyni stwierdziła, że więcej się nie da namówić na tego typu wizytę, dodając o wulgaryzmach, jakie tam słyszała oraz zraziła się słowami księdza, który zadał jej pytanie: Czy chodzisz do kościoła? Kobieta odpowiedziała odwiedzam, po czym usłyszała: To, po co tu przyszłaś?
Myślę, że wszędzie są różni ludzie, być może dany ksiądz miał zły dzień lub w taki sposób próbował namówić do częstszych wizyt w kościele, lub wyczuł coś niepokojącego, tylko w tym przypadku powinien poświęcić więcej czasu tej Pani niż poświęcił. Jeżeli nie macie Państwo poważnych powodów, aby uczestniczyć w takich mszach to raczej przemyślcie to dokładnie. Natomiast, jeżeli kiedykolwiek postanowicie zabrać na takie msze swoje małe dzieci to będziecie największymi głupcami. Dzieci nigdy nie powinny uczestniczyć w takich masowych mszach (tego typu), jeżeli już zachodzi taka konieczność, to proście księdza egzorcystę o spotkanie indywidualne lub w naprawdę małym gronie.

Bardzo dużo zależy od was samych, jeżeli żyć będziecie w granicach przyzwoitości nie szkodząc przy tym drugiemu człowiekowi, to i zła nie będziecie się lękać a zło nie będzie was nękać.

sobota, 20 października 2018

Kościół dawniej vs. Kościół dziś



Prymas Tysiąclecia i wielki duchowny oddany Bogu i Polsce- tak w kilku słowach można powiedzieć o Stefanie Wyszyńskim. Postanowiłem podzielić się z Wami czymś co ja nazywam pewnym przekazem, bo w moim odczuciu nic nie dzieje się bez przyczyny.
Wracając w godzinach nocnych z Gdyni byłem po całym dniu pracy dość mocno zmęczony. Miałem jeszcze około 300 km. drogi do pokonania, która pomimo mojej ciężkiej nogi wydłużała się z każdym kilometrem. Zatrzymywanie się co pewien czas na parkingach, aby zapalić papierosa, było tylko doraźnym zastrzykiem energii. Będąc bliżej Torunia pomyślałem sobie, że zmienię stację radiową na Radio Maryja, którego czasami słucham. Po około kilku minutach słuchania pewnego przemówienia czy może kazania, dotarło do mnie, że jest to archiwalne nagranie Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego. Jadąc i wsłuchując się coraz bardziej w przekaz, który kierowany były przez Prymasa do zwykłych ludzi gnębionych przez ustrój komunistyczny, zapadałem w coraz większy trans. Niesamowita siła przekazu i ogromna charyzma Prymasa Wyszyńskiego tkwiła w jego głosie, który wielokrotnie określał będący ustrój mianem ,,Paralityka”. Jego wyraźny głos, który przemawiał czystą polszczyzną, bardzo jasno podkreślał wielkie oddanie Polsce i troskę o prawa zwykłego człowieka. Byłem tak wsłuchany w słowa Prymasa, że zapomniałem o zmęczeniu a może powiem inaczej, że zmęczenie przeszło w chwili tego niesamowitego przekazu z minionych lat. Pomimo tak wielkiego upływu czasu, z którego pochodziło to nagranie, to odniosłem wrażenie jakby Stefan Wyszyński mówił o obecnych czasach. Wielki człowiek o bardzo wielkim patriotyzmie i ogromnym duchu walki w imię pełnego oddania Bogu i Polsce.
Tak wielu wybitnych ludzi, których już nie ma wśród nas, walczyło o prawa drugiego człowieka i oddało swoje całe życie w imię wolności tego Kraju. Ksiądz Jeży Popiełuszko został zamordowany, bo głosił prawdę i wierzył w uczciwość człowieka, który miał go nie zawieść a jednak zawiódł. Spojrzałem kiedyś jego oprawcy w oczy i wiecie co zobaczyłem? Zobaczyłem wielką otchłań, z której się już nie wraca. Pomimo upadku komunizmu, Polska ciągle walczy o swoją wolność, godność i niezależność. Kiedy my jako naród zrozumiemy, że to jest nasza ojczyzna i to my musimy o nią walczyć? Kiedy pójdziemy po rozum do głowy i zrozumiemy, że nie możemy liczyć na nikogo tylko na samych siebie? Pamiętacie takie pytanie do Marysi z filmu – Poszukiwany, Poszukiwana: Czy Marysia wie, ile jest cukru w cukrze? Teraz zadam pytanie: ilu Polaków jest w Polsce? Prawie trzydzieści lat wstajemy z kolan i wstać nie możemy. Kiedyś byliśmy na kolanach, teraz leżymy już na plecach.
Kościół się nie zmienił i pozostał taki sam jak przed laty, zmienili się przedstawiciele kościoła dla których polityka stała się źródłem utrzymania. Duchowni i politycy zapomnieli o słowach Jana Pawła II, któremu ten Kraj zawsze leżał na sercu. Zapomnieliśmy również o wielu rozbiorach tego Kraju, który był grabiony z powodu swojej słabości. Spora część społeczeństwa odwróciła się od Kościoła z wiadomych powodów. Księża odnieśli tak wielki sukces w polityce, że już niczym nie różnią się od polityków. Jedni kłamią, a drudzy zamiatają swoje słabości pedofilskie pod dywan. Większość kazań to typowa profanacja Kościoła, który powinien spełniać rolę domu Bożego. Widziałem Księdza, który chodząc po kolędzie wygłaszał swoje mądrości w Kościele jakie to wierni posiadają obrazy w domach i jakie bogactwa. Ingerowanie Księży w życie osobiste wiernych stało się tak bezczelne, że w ludziach narastała niechęć do Kościoła. Rola posługi Bożej została zamieniona w dochodowy biznes a jego przedstawiciele stali się nadzorcami dzielnic miast. Polska jest każdego dnia okradana przez niektórych polityków i księży, dla których ziemie tego Kraju stały się prywatnym bogactwem.
Jako dziecko bardzo mile wspominam lekcję religii z Ks. Januszem, który miał bardzo dobre podejście do przekazania wiedzy młodzieży. Obecnie niektóre katechetki opowiadają w szkołach podstawowych o skrobankach i o plamkach, na serduszku które pojawiają się, kiedy nie uczestniczymy w mszach. Oczywiście jest ciąg dalszy o plamkach na sercu, które się powiększają, kiedy nie chodzimy do kościoła i w końcu dziecko umiera. Społeczeństwo jest beznadziejne i pozwala na prymitywne traktowanie swoich dzieci przez debilne nauki chorych psychicznie przedstawicieli sekty a nie kościoła.
Spotkałem się również z takimi ohydnymi praktykami z udziałem księży, którzy zajmowali się czarną magią. Modlili się o nieszczęście, które spaść miało na drugiego człowieka i w imię ich dziwnego boga, który miał doprowadzić do odejścia danej osoby. Niektórzy księża spowiadając członków Solidarności donosili do ówczesnej władzy łamiąc tajemnicę spowiedzi. Dzisiaj prawią morały tym, którzy żyją w większym celibacie od nich samych. Jeżeli Ksiądz pedofil odprawia msze w Kościele, to jak nazwiemy ten Kościół – Domem Bożym czy Domem Szatana?
Niektórzy księża nie zasługują na jakikolwiek szacunek i nie zasługują na to, by nosić szaty liturgiczne. Kościół zawsze opowiadał się za klasą robotniczą, dzisiaj Kościół opowiada się za tymi dla których zwykły robotnik pracować powinien za miskę ryżu. Ani to Polska ani to Kościół, który zaprzedał się mamonie i władzy. Wszędzie dziwne układy i powiązania, Ksiądz pije z policjantem i zatrudnia kilku prawników, których zadaniem jest powiększanie dorobku ziemskiego. Kraków stał się w większości własnością Kościoła, a Częstochowa to metropolia zagłębia finansowego nie wspominając o Licheniu. Czy te wszystkie bogactwa Kościoła wyłudzone od tego Kraju są potrzebne do szerzenia wiary? Czy Jezus potrzebował aż tak wielkich świątyń przepełnionych bogactwem by głosić słowo Boże?
Skromnym w zasoby finansowe był Stefan Wyszyński, lecz bogatym w skromność i duchowość. Brakuje dziś takiego duchownego do naśladowania, którym zachwycał się Karol Wojtyła. Brakuje również wstawiennictwa ze strony Kościoła za zwykłymi ludźmi, dla których w przyszłości życie stanie się bardziej cięższe niż kiedykolwiek wcześniej. Idea wiary w dobro drugiego człowieka straciła już dawno swoją moc, a zastąpiła ją nienawiść i pycha. Podział i odtrącenie bliźniego są wynikiem chęci władzy nad drugim człowiekiem, któremu czynimy to, co nam jest niemiłe. Wrogowie Polski przybierają różne formy przypodobania się społeczeństwu, jednak mają oni swój cel dzielenia nas i pozbawiania prawa głosu we własnym Kraju. Powstaje coraz więcej różnych wspólnot i zrzeszeń, którym patriotyzm i oddanie dla tego Kraju jest zupełnie obce. Polak staje się zwykłym robotnikiem pozbawionym możliwości prawa głosu i przysługujących mu praw. Loże dla wybrańców zaczynają się wypełniać i moim skromnym zdaniem brakuje im jedynie 30% do osiągnięcia pełnej kontroli nad nami. Jesteśmy ślepi, bo ktoś w 1989 roku zgasił nam światło i wciąż błądzimy. Jesteśmy głusi, bo ktoś ciągle krzyczy nam do ucha w niezrozumiałym językiem, którego nie ogarniamy, ale przyjąć będziemy musieli. Jesteśmy paralitykami na własnej ziemi, bo ktoś nas ciągle podtruwa swoim jadem, z którego wyzwolić się nie możemy. Jesteśmy dziećmi Bożymi, których nie ma kto poprowadzić za rękę, którą wyciągamy szukając pomocy. Wielu wybitnych Polaków, którym ten kraj leżał głęboko w sercu zostało zamordowanych lub zginęło w niewyjaśnionych wypadkach. Były i takie przypadki, w których stwierdzano samobójstwo. Komu zależy na tym abyśmy ciągle byli ślepi i głusi? Ksiądz Jerzy Popiełuszko poświęcił swoje życie za prawdę dla tego Kraju, ludzi i duchownych, którzy bali się prawdy jak Judasz sumienia. Zabrakło jak zwykle wstawiennictwa bliźniego, czyli księży, którzy woleli siedzieć cicho lub współpracować z systemem. Czy można głosić kłamstwo i żyć z nim w przyjaźni? Można, tylko czym będzie twoje życie z kłamstwem i zepsutym sumieniem? Twoje życie będzie takie, jak mordercy Księdza Popiełuszki, dla którego zbawienia nie ma i nie będzie, bo nosi w sobie grzech którego wymazać się nie da.
Kościołowi życzę godnych następców Prymasa Tysiąclecia jakim był Stefan Wyszyński czy też ksiądz Jerzy Popiełuszko. Życzę również większego zrozumienia dla wszystkich dzieci Bożych, którym niektórzy księża zamykają drzwi Kościoła przed nosem swoją arogancją. Wiernym życzę, aby nie stawali na końcu Kościoła w celu lansu, że uczestniczyli tylko we mszy św. Skoro wchodzisz do domu Bożego- to wejdź do niego i pomódl się żałując szczerze za swoje grzechy. Nie donoś księdzu na bliźniego i swojego sąsiada, bo tym czynem, swoich grzechów nie wymażesz a jedynie wciągniesz w nie i księdza. Łatwiej się żyje z odpuszczeniem grzechu i łatwiej odchodzi w inny wymiar naszej ewolucji. Zapomnienie o krzywdach, które nas w życiu spotkało nie jest proste i bezbolesne, lecz życie w ciągłej pamięci z przed lat tej krzywdy, będzie tylko udręką dla nas samych. Jad podany przez węża możemy sami wyssać i pozbyć się go, ale jeżeli pozwolimy na pozostawienie go w naszym ciele, doprowadzimy do bólu i cierpienia a nawet do śmierci.
P.S. Powyższy post zacząłem pisać w nocy w dniu wczorajszym, lecz z powodów bardzo późnych godzin, postanowiłem dokończyć go następnego dnia. Kładąc się spać włączyłem jeszcze telewizor, który po włączeniu przeskoczył samoczynnie na program 1 TVP i oczom moim ukazał się film o Księdzu Jerzym Popiełuszko. Po raz kolejny uświadomiony zostałem, że nic nie dzieje się bez przyczyny a każdy przekaz ma swoje znaczenie.

wtorek, 6 listopada 2018

Przypomnienie moich wieszczeń



Czas na kolejne podsumowanie moich przewidywań i tego co wieszczyłem niektórym politykom.
1.      Paweł Kukiz - Super polityk i znawca mocnych trunków, który powiedział kiedyś, że jak zostanie politykiem, to można mu napluć w twarz. W tym poście kilka słów, które przepowiadałem temu politykowi i przed którym faktycznie otworzyła się nowa droga w polityce :  http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/search?q=pawe%C5%82+kukiz  Jeszcze więcej ukrytych talentów  na temat Kukiza znajdziecie tu :  http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/search?q=judasz  Kiedyś partię Kukiza określiłem jako partia jednej nocy i wygląda na to , że się nie myliłem. Największym osiągnięciem tej partii jest apaszka, paczka fajek Marlboro, pusta butelka i nowy burmistrz Prudnika. Czas Panie Pawle zaśpiewać o Marynie i zmienić nazwę swojej partii na Kukła 13. Jarosław Kaczyński w swojej historii przerobił i zmielił już wielu politycznych cwaniaków a takich jak pan, to on połyka przed wzniesieniem pańskiego pierwszego toastu.
2.      Max Kolonko – Przypomnę nielicznym, którzy jeszcze nie czytali o fenomenalnym wizjonerze mieszkającym za wielką wodą. Pan Max głośno krzyczał, że czas na zmiany, że taka jest demokracja i dajcie ludzie szansę Kaczyńskiemu. Zapytajcie dzisiaj Kolonki czy dalej uważa, że idziemy w dobrym kierunku. Zapytajcie o ilość w naszym Kraju imigrantów i co on na to: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/01/max-kolonko-polak-amerykaninpisowiec-to.html  Po upływie prawie trzech lat mogę stwierdzić, że jestem lepszym dziennikarzem od Kolonki, choć przyznam szczerze, że kiedyś podziwiałem tego faceta.
3.      Andrzej Duda – Tutaj pojawia się na mojej twarzy wielki banan, którego nie mogę ukryć. Pan Duda jest tak prze,,,, fajnym komikiem, że za każdym razem kiedy oglądam jego emocjonalne przemówienia sikam po nogach. Ciągle zadaje sobie pytanie ,,Kto oddał głos na Dudę ‘’ Publikowałem wiele postów na temat Dudy, ale dla przykładu przypomnę tylko jeden: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/07/veto-czy-weto.html  Prezydent uniwersalny niczym zawodowy komik, tańczy, śpiewa, skacze do góry i wzrusza się, kiedy mu każą. Jako ciekawostkę dla znawców tematu ezoteryki i energii przedstawię taki stary post: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/08/skutecznosc-egzorcyzmu.html  Moim zdaniem Andrzej Duda był bardziej sobą zanim przekroczył mury pałacu prezydenckiego. Energia i egzorcyzmy księdza Małkowskiego zrobiły swoje i robić będą.
4.      Jarosław Kaczyński – Zacznę od ostatniej wróżby dla tego emerytowanego posła: http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2018/01/przyszosc-kaczynskiego.html  O zdrowiu Kaczyńskiego informowałem od kilku lat i obecna sytuacja zdrowotna jest tylko chwilowym wyciszeniem. Problemy zdrowotne zaczną się jeszcze w tym roku na przełomie grudnia i stycznia. Potrzebne będą kolejne badania i oczywiście o tej porze roku zawsze winę można zgonić na przeziębienie.

Do wierzących i niewierzących

 Sprzyjająca pora i czas na przypomnienie cytatu Władysława Reymonta: Siłę człowieka mierzy się ilością jego nieprzyjaciół. Ilu zatem Jezus ...