Jeden z
nielicznych dobrych ruchów obecnego rządu, to porozumienie ministra zdrowia
Łukasza Szumowskiego z lekarzami rezydentami. Do porozumienia mogło już dojść w
ostatnich dniach stycznia zgodnie z moją przepowiednią. Skoro minister zdrowia
postanowił poczekać aż do tłustego czwartku z ogłoszeniem porozumienia, to
będzie nie tylko tłusty czwartek, ale i polewany czwartek. Tak czy inaczej
zyskujemy my, czyli społeczeństwo, z czego się bardzo cieszę i życzę
ministerstwu zdrowia dobrej pamięci.
PS. Panie
Radziwiłł,,,, toś się chłopie zdziwił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz