wtorek, 14 lipca 2015

Dobrodziejka Polski


Wiem, że się powtarzam, ale szlag mnie trafia, że polski naród jest taki ciemny i patrzy bez żadnego sprzeciwu na debilne poczynania premier Kopacz. Bardzo często zastanawiam się - czy ta kobita nie ma swojego własnego zdania, tylko musi słuchać rudego imigranta, który dla pozostania na 1 miejscu przy chlewie sprzedałby własną matkę, z zawodu (chyba) pielęgniarkę.
Pisałem we wcześniejszych postach, że Kopacz nigdy nie była i nie będzie dobrą premier. Pisałem również, że w żadnym wypadku nie zaufałbym tej kobicie. Pisałem również, że jest zwykłą daltonistką i że widzi tylko te kolory, które pozostawił jej w zapiskach Tusk. Niestety, sprawdza się moja wizja błyskotliwej premier Kopacz i jak do tej pory w swoich postach zaliczyłem tylko jedną pomyłkę z Komorowskim, choć osobiście nie czuję nowego prezydenta (elekta) Dudę. Może czas pokaże i dojdzie do zaprzysiężenia, choć jak śpiewała Anita Lipnicka (moja krajanka) - wszystko się zdarzyć może. Osobiście powtórzę to jeszcze raz, że nie czuje nowego prezydenta i albo będzie bardzo krótko prezydentem albo… coś się wydarzy, tylko to już jest temat na inną okazję. Powracając do naszego bogatego kraju, chciałbym uświadomić Państwu, że to właśnie Tusk dla swojej kariery i swojej niezaspokojonej pychy wyznaczył nowy trend Ewci Kopacz by ta przyjęła dwa tysiące (na dobry początek) muzułmańskich imigrantów. Tak, tak… jesteśmy zajebiście bogatym Państwem, jesteśmy kolebką nowej muzułmańskiej ery, jesteśmy ziemią obiecaną jak sama w dniu dzisiejszym przyznała w Łodzi Pani Kopacz, a ja się pytam tej kobity rządzącej za mnie, za Was… czyjej ziemi obiecanej? Żydom, Niemcom czy Ch*j wie komu? I kto obiecał tę ziemię? Wałęsa, Michnik czy może Pawlak? Zaczyna się robić w tym kraju totalne bagno, o którym już pisałem w poście zatytułowanym „Rok 2015 Polska cz.I” oraz w poście „Czeka nas kanał”.

Teraz bardziej konkretnie - Polacy w pogoni za pracą wyjechali za granicę, ponieważ we własnym kraju jej po prostu nie było. Z dwóch tysięcy imigrantów w bardzo szybkim czasie zrobi się 20 tysięcy a z tej dwudziestki zdrowych i jędrnych (bezrobotnych żyjących na socjalu) imigrantów, rozmnoży się kolejne czterdzieści tysięcy. Trzeba tym ludziom zapewnić mieszkania, pracę, opiekę medyczną, wykształcenie i w przyszłości nowe kluby przyszłych muzułmańskich posłów. Po co owijać w bawełnę naród Polski! Niech Ewka powie jasno -Słuchajta polskie matoły, rudy mi kazał to ja zrobiłam, będzie zimia obiecana dla araba i barana, już się żyd po sklepie kręci i nabiera sporej chęci, kamienice wykupili, bo w Krakowie ma pupili, Walc im zagra gdzieś w oddali, znów Polaczka wykiwali. PO co dzisiaj się dołować, lepiej na siedząco chować, kto kumaty - wie co grane! Polak jednak ma przesrane. Pod zaborem nas trzymali, ci z Wersalu też się śmiali i nie wiedzieć dziś, dlaczego jesteś żydem mój kolego. Taka moda w kraju tym, że będziemy zmieniać hymn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Do wierzących i niewierzących

 Sprzyjająca pora i czas na przypomnienie cytatu Władysława Reymonta: Siłę człowieka mierzy się ilością jego nieprzyjaciół. Ilu zatem Jezus ...