Nazywamy się
ludźmi, ale dla niektórych osób nie znajduję żadnego trafnego określenia,
którego mógłbym w wielu przypadkach użyć. Często mówimy o zwierzęcym zachowaniu
danej osoby, tylko nie zdajemy sobie sprawy, że w tym przypadku ubliżamy zwierzętom.
Sadystyczne i bestialskie czyny oprawców Iwony Cygan, po wielu latach zmowy
milczenia morderców w tym policjantów, będą musiały zostać sprawiedliwie
ocenione. Ocenę wszystkich uczestników morderstwa oraz tych którzy milczeli
znając prawdę, wystawi nie tylko sąd, ale przede wszystkim społeczeństwo.
Policjanci nie pierwszy raz dopuszczają się zatajania prawdy i mataczenia
zeznań, ukrywając niekiedy morderców. Miejscowe układy i społeczna zmowa
milczenia doprowadziły do tego, że mordercy cieszyli się wolnością przez wiele
lat. Kim trzeba być, żeby patrzeć na cierpienie rodziców zamordowanej
dziewczyny i cieszyć się życiem znając prawdę o morderstwie. Jeden z grzechów
wielu ludzi, to strach przed prawdą.
Uczciwość
tego procesu będzie poddana wielkiej próbie a sprawiedliwość zajrzy w oczy
oskarżonym dopiero w sądzie II instancji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz