Sprzyjająca pora i czas na przypomnienie cytatu Władysława Reymonta: Siłę człowieka mierzy się ilością jego nieprzyjaciół. Ilu zatem Jezus musiał mieć nieprzyjaciół skoro doprowadzono go do takiego cierpienia, upokozenia i ukrzyżowania. Jaką dysponował ogromną siłą, której bali się jego przeciwnicy. Siłą Jezusa było wybaczanie, miłość i dobroć do każdego człowieka. Jego siła uzdrawiała i wprowadzała zupełnie inne spojrzenie na życie doczesne i życie po śmierci. Przyjmowany z radością i wielbiony wśród ubogich i zwykłych ludzi. Niósł nadzieję i zmartwychwstanie każdemu, kto zechciał się do niego przyłączyć i głosić słowo jego ojca - Boga. Prawdziwy nauczyciel, prawdziwy zbawiciel i jedyny Syn Boży, który przyszedł cierpieć za nasze grzechy, grzechy niegodziwego człowieka.
Sprzedany za srebrniki, bo chciwość ludzka u niektórych jest wyznacznikiem życia.
Wyrzekli się jego, bo egoizm i strach towarzyszy ludzkości przez całe życie.
Wielbiony i wyśmiewany przez tych samych, którzy zdradę noszą od pokoleń.
Ludzie się zmieniają na dobrych, lecz tylko chwilowo i przy specjalnych wydarzeniach. Później powracają do swojej podłości, gniewu, egoizmu i korzyści materialnych. Kiedy widzą kogoś w potrzebie, często odwracają głowę i udają, że nie widzą. Kiedy ich samych dotyka nieszczęscie, sami proszą o pomoc nie pamiętając swojego wcześniejszego egoizmu. Tak samo jest z modlitwą, modlimy się tylko wtedy, kiedy o coś prosimy lub pragniemy. Kiedy już otrzymamy wymodlone pragnienia, to zapominamy o Bogu. Widzimy tylko swoje życiowe porażki i narzekamy na nasze ciężkie życie. Wiem i zdaję sobie sprawę, że każdy człowiek dźwiga swój krzyż, tylko czasami myślę, co czuła Maryja widząc swojego syna dźwigającego krzyż. Jak mogła czuć się matka wśród tłumu osób szydzących z jej syna, który skazał go na ukrzyżowanie.
Wierzącym i niewierzącym życzę spokojnych Świąt Wielkanocnych i pamiętajcie, że dobro trwa wiecznie nie tylko w czasie świąt. Nie musicie zmieniać świata, wystarczy zmienić siebie a świat sam się zmieni na lepszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz