Postanowiłem napisać kilka słów o Panu Januszu Palikocie. Być może dlatego,
że pod koniec 2010 roku w jednym z wywiadów, przepowiadając telefonicznie
przyszłość dla Polski na 2011 rok dla gazety Rzeczpospolita którego autorką
była Pani Grażyna Raszkowska, przewidziałem pokazanie się na scenie politycznej
w 2011 r. zupełnie jeszcze wtedy nikomu nieznanej nowej silnej partii. Moje
przewidywania dla niektórych osób były w owym czasie kiepskim żartem i dla
samej przeprowadzającej ze mną wywiad pewnie też.
Oto fragmenty mojej przepowiedni w jednym z artykułów gazety Rzeczpospolita
który ukazał się 7 stycznia 2011 roku.
Przepowiednia
Wróżbita Jarosław Krężel z Gdyni jest praktykującym katolikiem.
– Wiem, że Kościół potępia wróżby, ale ja nie uprawiam czarnej magii, tylko
pomagam ludziom. Jeśli kogoś ostrzegam, by nie wybierał się w podróż w grudniu,
bo będzie to dla niego niebezpieczne, to robię dobrze, czy źle? – pyta.
Stawia karty tarota od pięciu lat i twierdzi, że ma w swojej praktyce m.in.
ostrzeżenie przed śmiercią. – Osoba, którą ostrzegałem, nie posłuchała mojej
przestrogi i nie opuściła miejsce, w którym mieszkała, choć nalegałem.
Skończyło się śmiercią – mówi. Przekonuje, że we wrześniu 2009 r. przewidział w
niedalekiej przyszłości wielką katastrofę samolotową w Polsce. – Mówiłem, że
dojdzie do wypadku samolotu polskich linii lotniczych, w którym zginie bardzo
wiele osób i mam na to świadków – przekonuje..
Jarosław Krężel stawia przez telefon karty tarota z wróżbą dla Polski na
2011 rok. – To nie będzie pod względem gospodarczym dobry dla nas rok. Cudu
ekonomicznego nie należy się spodziewać. Przez pierwsze trzy miesiące będziemy
zapewniani, że wszystko idzie w dobrym kierunku, że jest wzrost gospodarczy,
który da m.in. spadek bezrobocia, itp. Ale w lipcu się okaże, że to nieprawda i
że jesteśmy oszukiwani – przewiduje.
Będzie to też rok agresji i brutalności, a wybory parlamentarne przyniosą
spore zmiany na scenie politycznej. – Pojawi się silna, partia, która skorzysta
na jakimś oszustwie – wieszczy. Na szczęście jednak ten rok w końcu minie, a
następny 2012 zapowiada się (odpukać...) już znacznie pomyślniej.
Zgodnie z moimi przewidywaniami w roku 2011 ukazuje się nowa partia. Tą
nową silną partią jest Ruch Palikota, który w sposób fenomenalny i
błyskawiczny dokonuje rewolucji w wyborach uzyskując aż 10,02% poparcia
społeczeństwa, tym samym zdobywając 40 mandatów w Sejmie. Pokonując takie
partie jak PSL czy SLD! Tutaj z mojej strony wielkie słowa uznania dla Pana
Janusza. Natomiast co miałem na myśli przewidując pewnego rodzaju oszustwo,
zachowam tylko dla siebie. Nasuwa się jeszcze takie pytanie „co dalej z tą
Polską?”, jak to mówi Tomasz Lis, Panie Januszu? Mam nadzieję, że posiada Pan
asa w rękawie, bo inaczej będzie kiepsko. Rok 2014 zapowiada dla Pana zmiany, z
których to może Pan być niezadowolony. Przede wszystkim na Pana miejscu
zadbałbym o relacje rodzinne, postarałbym się stanowczo je poprawić. W
przeciwnym razie w tym roku grozi Panu pewnego rodzaju osamotnienie i sporo
spraw niedoprowadzonych do końca, a ten rok tego nie toleruje.
Nawiązując do dalszej części mojej przepowiedni na 2011 rok, gdzie użyłem
słów, że „będzie to rok agresji i brutalności” to długo na potwierdzenie tego nie
trzeba było czekać. Przykładem mogą być wydarzenia styczniowe 2011 r. w Egipcie,
do których to nawiązywałem w jednym z moich maili do Pani kierownik Grażyny
Raszkowskiej z gazety Rzeczpospolita. Oto fragment mojego maila z dnia 30
stycznia 2011 roku.
Witam, tak jak mówiłem to rok agresji i
brutalności.
Egipt - Hosni Mubarak będzie trzymał władzę maksymalnie dwa tygodnie ( przewiduje że za osiem dni czyli 7- 8 lutego powinien ustąpić ) . W ostateczności będzie zmuszony do ucieczki ze swojego Kraju i szukać schronienia (w moim przekonaniu u jakiejś kobiety). Wojna w Egipcie jest nieunikniona,co do polskich turystów osobiście zalecam bardzo szybki powrót .
Pozdrawiam.
Egipt - Hosni Mubarak będzie trzymał władzę maksymalnie dwa tygodnie ( przewiduje że za osiem dni czyli 7- 8 lutego powinien ustąpić ) . W ostateczności będzie zmuszony do ucieczki ze swojego Kraju i szukać schronienia (w moim przekonaniu u jakiejś kobiety). Wojna w Egipcie jest nieunikniona,co do polskich turystów osobiście zalecam bardzo szybki powrót .
Pozdrawiam.
Nie myliłem się twierdząc, że Hosni Mubarak odda władzę. Można z
perspektywy czasu stwierdzić, że pomyliłem się o dwa dni. Ja przewidywałem ustąpienie
Mubaraka 7 lub 8 lutego i w moim przekonaniu tak się stało. Natomiast oficjalne
ogłoszenie ustąpienia prezydenta Hosni Mubaraka nastąpiło 10 lutego 2011 roku.
Mówiłem również o szukaniu przez Mubaraka schronienia u jakiejś kobiety.
Jak się pózniej okazało, media spekulowały czy prezydent Egiptu znajdzie
schronienie w Niemczech. Tą kobietą, która mogła dać schronienie była sama Pani
kanclerz Niemiec Angela Merkel. Samo moje przesłanie dotyczące wojny w Egipcie
niestety również znalazło potwierdzenie. Jest to wojna domowa, która małymi
krokami sieje wielką niepewność i zbiera żniwo ludzkiego życia. Nie znam
statystyk ile osób od stycznia 2011 roku do dnia dzisiejszego zginęło w Egipcie, ale podam jako przykład że w okresie od 14 do 18 sierpnia 2013 z powodu
użycia przez siły bezpieczeństwa w Egipcie życie straciło łącznie 1089 osób.