Zatrzymajmy Czas

Ogromny błąd Andrzeja Dudy, który usilnie chce dotrzymania wyznaczonego terminu wyborów, może doprowadzić do dramatycznej sytuacji w Polsce. Rozsądnie w obecnym czasie, byłoby wprowadzenie z uwagi na bezpieczeństwo wszystkich Polaków, wprowadzenie stanu wyjątkowego, aż do odwołania. Brak takich kroków, ze strony Dudy, będzie skutkiem spadku poparcia i wypomnienia przez społeczeństwo, zbyt późnym reakcjom w walce z koronawirusem.
Minister zdrowia, niestety ma związane ręce i nie może samodzielnie podejmować decyzji a szkoda, bo chyba jako jedyny w tym rządzie, wygląda na uczciwego człowieka. Rząd może i powinien zrobić więcej w walce z wirusem, bo skala zarażeń, może sięgnąć 90% społeczeństwa. Wprowadzenie stanu nadzwyczajnego spowolni tempo rozprzestrzeniania się wirusa i zachowa pewną płynność pracy służb medycznych.
Moim zdaniem, jest wielka szansa, że wprowadzając większe zaostrzenia, ze strony rządu, unikniemy tragedii i zmniejszymy w znacznym stopniu liczbę zgonów. Straty związane z gospodarką, będzie zawsze można w pewnym czasie odrobić, straty w społeczeństwie, już nie. Marzec dla naszego kraju w porównaniu z innymi krajami może być naprawdę dobry, tylko rozsądnie przeczekajmy ten okres.
Proszę zostawić na boku podziały partyjne i skupić się na ratowaniu społeczeństwa, które wymaga obecnie przywołania, do rozsądnego zachowywania się w obecnej sytuacji. Przestańcie naiwni ludzie, masowo odwiedzać molochy składów budowlanych i ograniczcie kontakty. Jeżeli (nie daj Boże), zachorujecie, to wasze remonty i budowle, zamienią się w ruinę. Zwierzęta nie przenoszą na człowieka koronawirusa, więc nie wyrzucajcie swoich psów i kotów.
Przed Państwem, (jak informowałem wcześniej), prawie dwa miesiące wielkiego sprawdzianu i bardzo niepewnej sytuacji. Dopiero w połowie maja, będziemy mogli powiedzieć, czy obecny rząd i społeczeństwo, zaliczyliśmy ten sprawdzian. Koronawirus, będzie tracił z czasem swoją moc, jego siłę rażenia dostrzegam w przyszłości, tylko w 50% porównując do stanu obecnego.

P.S. Nieważne są terminy wyborów, nieważne kto wygra wybory, nieważne, jakie ugrupowanie partyjne będzie u władzy. Ważna jest teraz walka z koronawirusem i ważne kto walkę wygra. Jesteśmy w przedsionku nowego porządku świata i nie zdołamy cofnąć czasu, możemy (wspólnie), jedynie zatrzymać czas, by jeszcze cieszyć się życiem, bo przyspieszenie czasu, będzie oznaczać ???

Dwa dni później

Proszę Państwa o przemyślenie i wyciągnięcie wniosków.
https://www.facebook.com/anna.morawska.566/videos/10223016490864474/?t=0

Koronawirus w Polsce

Kiedy 27 stycznia pisałem o koronawirusie, niektórzy bardzo bagatelizowali tego wirusa. Były i takie wpisy, że wirus ten, jest zwykłym wymysłem i nie ma się czego bać. Koronawirus ,jest od dawna w naszym kraju, a politycy postanowili zachowywać się w sposób identyczny jak (władze) Chin, przed końcem 2019 roku. Polska nie jest gotowa zmierzyć się z tym wirusem, nasz system zdrowia, można porównać do stanu agonalnego. Panująca epidemia grypy, o której minister zdrowia milczy, już jest wynikiem wielkiego niepokoju, a co dopiero kiedy dołączymy do tej grypy koronawirusa. Dobrą wiadomością jest informacja zamieszczona na stronie https://zdrowie.wprost.PL/koronawirus/10302539/badania-nad-koronawirusem-z-wloch-polski-naukowiec-przyczynil-sie-do-przelomu.HTML, co zaczyna się sprawdzać z moimi przewidywaniami w poście : https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2020/01/koronawirus_27.HTMLhttps://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2020/01/koronawirus_27.html.
Nowy porządek świata, o którym pisałem w poście https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2020/01/rok-2020.html, jest pewnym przekazem dla osób myślących lub widzących ten świat bez różowych okularów. Pani Zosia, bardzo słusznie zauważyła, że wiele przekazów w tym poście zostało ukrytych. Niestety, nie wszystko można publicznie głosić i nie wszystko przejdzie przez gardło cenzury, która w moim przypadku, stała się tak oczywista, jak nowy rozdział komunizmu w TK.
Polskę czeka okres przejściowy (dwóch miesięcy), wzmagań z koronawirusem. Sytuacja poprawia się z wchodzącym majem. Można powiedzieć, że od połowy maja, będziemy mogli odetchnąć z ulgą. Niebezpieczny wirus (w mojej ocenie), może długo przebywać w naszym organizmie i kiedy wydawać się może, że został on wyleczony, to może ponownie się uaktywnić przy ogólnym osłabieniu naszego układu odpornościowego.

PS Minister Szumowski zaleca częste mycie rąk przed zarażeniem się koronawirusem i myślę, że ma rację. Zastanawiam się, co powinno się zrobić, po obejrzeniu wiadomości o 19:30 w TVP 1… Może zadbać o higienę uszu?

OJCZYZNO MOJA

OJCZYZNO MOJA, KOCHANA POLSKO, BÓG CIĘ WYWYŻSZA I WYSZCZEGÓLNIA, UMIEJ BYĆ WDZIĘCZNA. Tymi słowami żegnał się podczas swojej ostatniej wizyty w Polsce, Jan Paweł II. Wielki człowiek, który w czasie II wojny światowej uciekał przed napaścią Niemiec i napaścią Związku Radzieckiego. Człowiek, który ciężko pracował w kamieniołomach i do ostatnich dni zmuszony był nosić cierpienie po kuli zła. Historia jest jedynym dowodem prawdy, której nikt nie będzie w stanie zmienić, dopóki żyć będzie ostatni świadek historii.


Polska jest wdzięczna, tylko politycy traktują Polskę, jak swój prywatny folwark, na którym ustanawiają swoje własne partyjne prawa. Obronność kraju leży jak statystka na płótnie Chełmońskiego-Babie lato, przypominająca Beatę Kępa, ale tylko z nóg. Zaczynamy robić czystki w sądownictwie a może już niedługo, będziemy wysyłać niektórych sędziów do przekopu Mierzei Wiślanej albo gdzieś na wschód. Zmieniamy prawo, bo było w lewo i zaprowadzamy nowy ład i porządek. Burzymy hurtowo na zimę wiadukty na A1 i rozkopujemy miasta, bo zima nam niestraszna. Wybierzemy tego samego z godności i słowa obdartego, co raczył krowę dojną panie posiąść w swoje władanie. Biedna, ta Polska, oj biedny kraj, bo Putin z fałszywym doradcą coś knują, aj-waj. Zmienimy im wiarę, zmienimy ich kraj, przenieśmy granicę Władimir, aj-waj. Lecz miłość i przyjaźń nie będzie zbyt długa, bo kompan Putina, to tylko sługa.

Zmieszaliśmy wiarę z polityką, kocioł z instytucją zarobkową a przyzwoitość i patriotyzm, zamieniliśmy na służebność, tylko komu? Słuchamy wiadomości w różnych stacjach i każda z nich podaje rozbieżne informacje. Dziennikarze zapraszają patriotów do swoich programów i celowo ośmieszają ich publicznie. Polski szanujący się polityk czy też osoba publiczna, nigdy nie powinna przyjmować zaproszenia do programu, Skandaliści” Polacy, to nie skandaliści, z których można szydzić i pouczać jak mają żyć we własnym kraju.

Jest takie bardzo mądre przysłowie: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Jesteśmy strasznie podzieleni i pycha z pazernością, która łączy głupotę, może doprowadzić do podzielenia Polski, czyli przejęcia, co już następuje.

Koronawirus

Sytuacja w Chinach, nie napawa optymizmem i obym się w tym przypadku mylił, bo groźny wirus będzie zbierał śmiertelne żniwa z ogromną skutecznością. Niestety złą wiadomością jest wzrost liczby zachorowań, dobrą wiadomością w skutecznej walce z wirusem, będziemy mogli się cieszyć nie wcześniej niż za siedem tygodni. Dopiero po takim czasie, będzie można mówić o opanowaniu dramatycznej sytuacji. Początki koronawirusa (moim zdaniem), przedostały się drogą układu pokarmowego, który w późniejszym czasie przenosił się przez kontakt z człowiekiem. Mam spore obawy, że z tym niebezpiecznym wirusem zetkniemy się również w naszym kraju.

Rok 2020

Nowy 2020 rok zapowiada ogromne zmiany nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Końcowa cyfra roku oznaczona jest zerem, więc od zera rozpoczynamy nowy porządek świata, który będzie nie tyle trudnym początkiem ile dla niektórych krajów dramatyczny w skutkach.

Polska- widniejemy jeszcze na mapach, choć w 2014 roku pisałem, że czeka nas kanał i tak się dzieje. Byliśmy, jesteśmy i będziemy naiwniakami, którzy ślepo wierzą w przyjaźń USA i patriotyzm polityków. Polacy znaczniej, niż dotąd podzielą się i wśród nas będą świadomi i nieświadomi, ślepi i widzący. Ślepi, będą wierzyć w silną Polskę i zapewnienia śmiejących się z polaków polityków. Widzący, będą świadkami upadku orła i rozbłysku gwiazdy na ziemiach tego kraju. Podział i przemieszczenie granic jest nieuchronne, pytanie tylko, czy w tym roku. Styczeń będzie tak zmienny, jak teorie spiskowe Macierewicza i nie wniesie żadnych znaczących zmian w naszym życiu. Sam początek stycznia jednak nie będzie korzystny. Kaczyński, Duda, nabierają wody w usta w tym miesiącu i boją się odważnie bronić interesów polski na scenie międzynarodowej. Marzec zapowiada nowe przepisy, zmiany dotyczące rodzin lub nieletnich, ogólnie będzie, to dobry miesiąc. Jeżeli wybory prezydenckie zostaną ogłoszone na maj, to Duda może je przegrać, pod warunkiem, że będą uczciwe. Czerwiec niesie falę niezadowolenia opinii publicznej, która to w cieniu wyborów prezydenckich, zostanie oszukana przez rząd. Spore demonstracje na ulicach mogą się odbyć w październiku i w listopadzie, będziemy świadkami początku załamania gospodarczego. Wojny domowej nie przewiduje a pozycja Morawieckiego, będzie jeszcze silna przez kolejnych osiem miesięcy.

Towarzysz Putin jest jednym z mądrzejszych polityków, który jak oni wszyscy za pieniądze i względy dobrobytu powiedzą to, za co inni zapłacą. Naprawiając błąd Stalina w formie pożyczki pod zastaw Krymu, Putin w 2014 roku zrobił aneksje Krymu, przed tymi, których teraz gości i u których gości. Zapowiada się bardzo przełomowy rok, w którym ustanawiane będą nowe prawa własności i nietykalności.

Pomimo wybryków niesfornego i nadętego przedstawiciela Disneylandu Donalda Trump nie dostrzegam w tym roku żadnej wojny między Iranem a USA. Donald Trump, jak przystało na starego, cwanego lisa z importu z niemiec sprytnie odwraca uwagę kongresu, bojąc się o swoje cztery litery i napina mocno naciągnięty drut między Iranem.

P.S. Odnoszę wrażenie, że rok 2020 będzie przypominał rok 1990, zmiany cen produktów, paliw, akcyzy i jak przystało na polskich deskach teatru polityka, zapowiada się kolejny rok wolnej amerykanki. Oby tylko spokojnie w Polsce i na świecie było a zresztą problemów, poradzimy sobie, jak to Polak potrafi.

Pomóż, proszę, pomóż

Kochani, bardzo dramatyczna sytuacja panuje w szpitalach psychiatrii dziecięcej. Niektóre szpitale pękają w szwach ,a młodocianych pacjentów niestety przybywa. Brak lekarzy, brak wolnych łóżek i podstawowych warunków, w których te dzieciaki powinny w sposób szczególny powracać do zdrowia. Jeżeli pozwolimy na dalszy ciąg tego dramatu, to przyczynimy się do zniszczenia przyszłości tych dzieci i przyszłości nas samych. Proszę nie liczyć na pomoc rządu, bo rząd w tej sytuacji nie wyciągnie pomocnej ręki. Zawstydźmy tych wszystkich, którzy dopuścili do takiej dramatycznej sytuacji i pokażmy, że możemy być ponad ich władzą. Proszę, może znajdzie się ktoś, kto poprowadzi zbiórkę pieniędzy i pomoże naszym dzieciom. Swoją prośbę kieruję również do osób starszych, które wysyłają przekazy do Torunia, aby choć jeden przekaz skierowały na poprawę warunków w szpitalach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży.                                                                                     Proszę,,, podajcie dalej, bo jest szansa uratowania wiele młodych istnień, które kiedyś się Państwu będą mogły odwdzięczyć.

Magdalena Żuk- bliżej prawdy

Postanowiłem powrócić do tragicznych wydarzeń z 2017 roku, które opisywałem w poście https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/05/magdalena-zuk-co-stao-sie-w-egipcie.html Po upływie znacznego już czasu, sprawa tajemniczej śmierci Magdaleny, nie została wyjaśniona i jak pisałem wcześniej, nie zostanie wyjaśniona. Uważam, że powinienem powiedzieć w tej sprawie więcej, lecz ze względu na pewną tajemnicę mojej pracy oraz, to o co prosiłem kogoś z rodziny Magdaleny Żuk, ograniczę się tylko do pewnego podsumowania. Myślę, że Państwo sami wyciągniecie wnioski i odpowiecie sobie na brakującą część tej zagadkowej śmierci Magdaleny.

1. Zacznę od wizji, przypuszczeń, choć raczej wyglądało to na analizę śledczego, w którą wcielił się słynny jasnowidz Krzysztof Jackowski https://www.youtube.com/watch?v=zQHPPg8a4-Q

2. Proszę dokładnie obejrzeć film zrealizowany, przez detektywów Grupy Lampart z dnia 21 luty 2019 roku https://www.youtube.com/watch?v=-wKSRhKpPA0

Proszę zwrócić uwagę na to co opisywałem w podpunktach w w/w poście z dnia 13 maja 2017 roku. Po dwóch latach śledztwa ustalono, że w organizmie Magdy Żuk znaleziono ślady popularnego w Afryce narkotyku – khat. To środek uzyskiwany z rośliny czuwa -liczka jadalna. Działa podobnie do amfetaminy. Potwierdziły się moje wizje, że rzekome wyskoczenie przez okno, nie było pomysłem Magdaleny, a została ona wyrzucona lub siłowo wypchnięta. https://expressilustrowany.pl/magdalena-zuk-nowe-informacje-w-sprawie-smierci-kobiety-nowe-fakty-w-sledztwie-na-temat-magdaleny-zuk-101119/ar/c1-12080284

Znaleziono również pewne ślady na ubraniach, o których pisałem ,że wniosą nowe ustalenia do śledztwa.
Państwo będziecie mogli indywidualnie ocenić powyższy materiał i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Najsłynniejszy jasnowidz w Polsce Krzysztof Jackowski popełnił ogromny błąd w sprawie Magdaleny Żuk. Niestety, popełnił kolejny błąd, twierdząc w środkach masowego przekazu, że rodzina Magdaleny, zwróciła się do niego o pomoc. Było to oczywiście wymysłem i okrutnym kłamstwem stworzonym na potrzeby reklamy własnej osoby, za co publicznie Jackowski musiał przeprosić. Odnalezienie zwłok Piotra Woźniaka - Staraka, również nie było zasługą Krzysztofa Jackowskiego, który na stronie Facebooka przypisywał sobie zasługi https://obcas.pl/dziennikarze-dementuja-nieprawdziwe-informacje-ws-znalezienia-ciala-piotra-wozniaka-staraka/ . Ponownie jasnowidz musiał publicznie wyjaśniać prawdę i godzić się z faktami.

P.S. Żaden jasnowidz, wizjoner czy wróżbita nie ma patentu na swoją niezawodność i uważam, że dopóki żyjemy, to jesteśmy zwykłymi ludźmi, którym daleko jest do ideału. Wiele razy zastanawiałem się, czy w Polsce jest choć jeden jasnowidz??? Przemilczę publicznie swoje rozważania, bo jasnowidz powinien jasno widzieć a przeczucia,to my Wszyscy mamy. Bardzo proszę, abyście Państwo z rozwagą podchodzili do przepowiadanych w przyszłości wydarzeń, ponieważ przepowiednie mogą się sprawdzić lub nie. Pan Jackowski, zapewne odnalazł wiele ciał i wiele rodzin do dziś szuka swoich bliskich z kolejnymi nakreślonymi mapkami jasnowidza z Człuchowa. Pani Agnieszka Gozdyra, wykazała się ogromnym darem intuicji zapraszając Krzysztofa Jackowskiego, do programu ,, Skandaliści”

Rok 2020 dla polityków

Kończy się rok 2019 i najwyższy czas przedstawić przyszłość ugrupowań politycznych oraz poszczególnych polityków w nadchodzącym 2020 roku. Sięgając pamięcią wstecz, przewidziałem przyszłość Leszka Millera https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/10/leszek-miller.html, przyszłość PSL https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/10/przyszosc-psl.html, były też podpowiedzi dla Donalda Tuska, które z czasem też się sprawdziły, odciążając za nagrania kelnerów, Rosję https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/06/podpowiedz-dla-tuska.html Koniec rządów Donalda Tuska, również się sprawdziła https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/06/patologia-w-rzadzie-donalda-tuska.html Przewidziałem powstanie nowej partii https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2014/01/przepowiednia-na-2011-rok-ruch-palikota.html Był też złoty pociąg :-) http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/08/zoty-pociag-cz-iii-ostatnia.html Ryszard Petru, którego ostrzegałem przed końcem https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2017/01/ryszard-petru.html Pani Kopacz i Beata Szydło oraz wiele egzotycznych postaci takich jak Antoni Macierewicz. Wystarczy wyszukać na moim blogu.
Przyszłość w 2020 roku wybranych losowo polityków

1. Jarosław Gowin-obecnie przechodzi małe turbulencje polityczne, które mogą potrwać jeszcze do lutego przyszłego roku. Od marca J. Gowin nabiera wody w usta i stosuje przez pewien czas taktykę mocno zapracowanego. Myślę, że Kaczyński już rozpracował taktykę Gowina i przewidział jego plany. Pan Gowin, będzie pierwszym uciekającym z tonącego statku i radzę w przyszłości (trzynaście miesięcy), dokładnie go obserwować. Jedno trzeba Gowinowi przyznać, że ma instynkt szybkiego opuszczania tonącego ugrupowania politycznego. Jeżeli będzie trzeba, to stanie się patriotą, aby utrzymywać się ponownie z pieniędzy podatnika. Nie wykluczam możliwości awansu, który zostanie wymuszony na Kaczyńskim.

2. Zbigniew Ziobro-początek nowego roku nie będzie przychylny, a problemy nawarstwiają się już od lutego. Uważam, że przy potknięciu się nie może on liczyć na pomoc kolegów z partii i raczej nikt się nie wstawi. Pan Zbigniew popełni spory błąd w swojej karierze i będzie musiał ponieść pewne konsekwencje. Problemy nie ominą również w życiu rodzinnym, ale nie mogę się publicznie na ten temat wypowiadać. Pan Ziobro może liczyć na przychylność Jarosława Kaczyńskiego jeszcze przez pewien czas. Sam Kaczyński w drugiej połowie 2020 roku przestanie emanować życzliwością i zaczną się strome schody, z których jeden z nich w przyszłości spadnie.

3. Jarosław Kaczyński-osobisty urok i wdzięk jegomościa zaczyna tracić moc, a sam Kaczyński staje się wrogiem tych, którzy go wcześniej oklaskiwali. Ważne osobistości władz Kościoła i niektórzy duchowni zaczną się odwracać od Kaczyńskiego i to z uwagi na jego zmienny kierunek, co do ważnych spraw Polski. Patriotyzm Kaczyńskiego pozostawia i pozostawiać będzie wiele do życzenia, a jego chęć podporządkowania się rdzennym polakom po prostu mu się nie uda. Wiele razy zapowiadałem, że Kaczyński zostanie ograny i nadchodzi czas odsłonięcia w 2020 roku znaczonych kart. Przypominając post-Zbigniew Ziobro-co dalej? http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2019/08/zbigniew-ziobro-co-dalej.html przewidziałem brak większości głosów w Sejmie. Można powiedzieć, że się pomyliłem, bo nie w Sejmie a w Senacie, choć nie koniecznie, ponieważ ostatnie głosowanie w Sejmie potwierdziło moje wieszczenie. Panie Kaczyński, będziesz chłopie miał niezły orzech do zgryzienia w 2020 roku i nie widzę owacji oklasków, do których przywykłeś. Stan zdrowia był przeze mnie opisywany wiele razy i zdania nie zmieniam, mogę tylko życzyć kolejnego cudu, choć Bóg ma też swój limit.

4. Anatol Macierewicz-twórca propagandy, mitów o zamachach i łowca młodych talentów z dwuznacznymi preferencjami. Super krytyk filmowy i znawca kunsztu aktorskiego z Młodych Wilków. Defraudator pieniędzy podatników, który budował swoją pozycję na kłamstwach o Smoleńsku. Politycznie? Wykreślony z rejestru godnych zaufania i przypięta łatka rozżalonych rodzin ofiar katastrofy Smoleńskiej, które wbrew ich woli musiały pogodzić się z ekshumacją.

5. Krystyna Pawłowicz-Pani Krysiu, osobiście uważam, że Jarosław Kaczyński bardzo panią skrzywdził, wysuwając Pani kandydaturę do TK. Pani Krysiu, Pani tak tam pasuje, jak ja siedzący na grzbiecie świni w Klewkach. Pani jako dama siedząca z sałatką w Sejmie widzi Pani siebie siedzącą w TK przy schabowym? Ja tego też nie widzę. Będzie tragedia w TK.

6. Stanisław Piotrowicz-kolejny rodzynek z tortu urodzinowego Towarzysza Leonida Breżniewa i kolejny rodzynek do osadzenia w TK. Sprawdźmy zatem, czy nasz Staszek zasiądzie w tak zaszczytnym miejscu i czy jego konspiracja w PZPR, przyniesie mu +++ czy tylko same ---. Panie Staszku, mam dwie wiadomości i obie dobre, bo z moich ustaleń wynika, że możesz chłopie kupować nowy garnitur do TK. To była pierwsza dobra wiadomość a druga, to to, że ten garnitur nie będzie służył w tym TK długo. Pewnie się zastanawiacie gdzie tu logika z tą drugą wiadomością? A no taka, że sprawiedliwość reprezentowana przez Stanisława Piotrowicza również będzie jego osoby dotyczyć.

7. Grzegorz Braun-Nowy polityk, któremu przyglądam się od kilku lat i któremu życzę sporych oczu dookoła głowy. Oby Pan Grzegorz nie dał się wpuścić w maliny i obym się mylił, bo kariera polityczna może okazać się krótka. Odnoszę wrażenie, że naiwność i ufność może być przyczyną tej krótkiej kariery. Pan Wojciech Sumliński może w niektórych sprawach doradzić panu Grzegorzowi, ale tylko w niektórych i osobiście zalecam taki kontakt.

8. Barbara Nowacka-urośnie w siłę i stanie się jeszcze bardziej konkretna i stanowcza. Pani Barbaro, proszę pamiętać, że nie osiadamy na mieliźnie i odpoczywamy, tylko zajmujemy się upadłymi prawami kobiet. Proszę iść dokładnie za ciosem i pokonywać krok po kroku. Pani Nowackiej poświęciłem dwa posty 1. http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2018/01/barbara-nowacka.html oraz 2 http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2018/09/barbara-nowacka-czii.html Dalej podtrzymuje swoje słowo, że nie zalecam Nowackiej wchodzenie w żadne układy z Adrianem Zandberg.

9. Adrian Zandberg-bardzo zdolny polityk, któremu apetyt będzie dopisywał w miarę jedzenia. Jego aspiracje będą wysokich lotów i myślę, że ma on już dobre przygotowanie do prawie każdego przemówienia. Już kiedyś pisałem o Adrianie Zondberg, w której zaliczył małą wpadkę i nie spodobał się wszystkim, ale ogólnie był przygotowany http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2015/10/debata-monty-pythona.html

10. Grzegorz Schetyna-Upadek i jeszcze raz upadek z wysokiej drabiny przewiduje dla Grzegorza Schetyny. Nadchodzi czas oddania korony i berła http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/01/nowy-krol-platformy-obywatelskiej.html Proszę postawić na kobiety. Pani Kidawa Błońska przez pewien czas spełni swoją funkcję szefa klubu PO.

P.S. Ostatnio wiele ukazało się niepokojących informacji o mobilizacji rezerwistów i dziwnych zapowiedzi jasnowidzów i youtuberów o trwającej już wojnie. Teraz pewne wyjaśnienie: Rezerwiści w tym roku są powoływani zgodnie z zapowiedziami z 2018 roku https://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/311219917-W-2019-r-wojsko-siegnie-po-rezerwistow.html. Odnosząc się do tego roku, to żadnej wojny nie będzie, choć w jednym z postów pisałem, że Stany Zjednoczone i Izrael, to bardzo niebezpieczna mieszanka wybuchowa, która może zagrażać pokojowi na świecie https://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2019/05/usa-vs-iran.html. Bardziej martwi mnie, to co przepowiadałem w poście z 2016 roku http://jaroslaw-krezel.blogspot.com/2016/07/turcja-zamach-stanu.html oraz to, że NATO przestanie istnieć. Więcej o nadchodzącym zagrożeniu przeczytacie za kilka dni. Pozdrawiam.

Śmierć jest początkiem życia

Zastanawialiście się co dzieje się z nami po naszym odejściu, czyli śmierci i czy mamy duszę? Samo określenie śmierć wywołuje u ludzi strach i niepokój a przecież jest to nieodzowny koniec i początek naszego istnienia. Koniec, bo umiera nasze ciało, które ja czasami nazywam żartobliwie chwilowym ubraniem. Początek, bo przychodząc na świat rozpoczynamy kolejną drogę, która niesie przed nami chwile radości i smutku. Osobiście nie wierzę w to, że kiedy człowiek umiera, to kończy się jego świadomość i zapada w nicość. Skromne doświadczenia w moim życiu, ukazały mi, zupełnie inny wymiar życia, w który dane mi było przejść w bardzo błogim stanie pomimo tragicznych okoliczności. Samo uczucie przekraczania linii życia czy może śmierci nie jest bolesne i straszne, choć w trakcie tego przekraczania uzmysłowiłem sobie o bliskich, których zostawiam i o tym, że muszę wrócić. Przyznam szczerze, że sam powrót nie należał do przyjemności i gdybym miał porównać to, co odczuwałem tam, a to, co odczułem wracając, to nie da się tego w żaden sposób porównać. Tutaj na ziemi panuje istny chaos, gwar zagubionych ludzi, połączony z nie do opisania przygnębieniem. Teraz pisząc i szukając porównania, dociera do mnie, że nicość o której wspomniałem wcześniej, jest tu na ziemi wśród nas ludzi. Biegamy za pracą, ścigamy się w wyścigach zorganizowanych przez tych, którzy ufundowali nam przynależność. Tracimy swoje zdrowie a niekiedy życie za papierki na których ktoś wydrukował cyferki. Przeklinamy innych w imię naszego Boga, bo uważamy, że skoro chodzimy do kościoła, to Bóg stoi po naszej stronie. Trzymamy się w stadzie, ale kiedy przywódca stada powie zabij,to będziemy w stanie, to zrobić. Więc jak można nazwać, to co się dzieje w naszym życiu i jak można określić nasze życie jak nie istnym chaosem. Nasuwa się zatem pytanie, po co żyjemy i jaką rolę odgrywa sam człowiek w tym życiu. Myślę, że każdy człowiek jest bardzo ważnym ogniwem tego wszechświata. Każdy z nas ma odpowiednią drogę do przejścia za którą jest osobiście odpowiedzialny. Może, kiedy przychodzimy na świat i jesteśmy bardzo biedni, żyjąc w skrajnym ubóstwie, to jest pewna kara za nasze wcześniejsze życie. Może w tym poprzednim życiu byliśmy bardzo bogaci, ale nie potrafiliśmy się dzielić z innymi tym, co woleliśmy wyrzucić do śmieci. Śmierć nie istnieje a jest ona jedynie etapem naszego sprawdzenia i podsumowania dotychczasowych osiągnięć, tych dobrych i tych złych. Nasze odejście to koniec naszego sprawdzianu za który zostajemy oceniani. Mówimy często, że jakie życie taka śmierć i coś w tym jest, ale jest jeszcze jedno mądre stwierdzenie, które mówi o powrocie karmy. Karma o której się tak często wspomina, istotnie wraca i uwierzcie mi, jeżeli nie za tego życia, to za życia przyszłego. Osoby, które przeżyły śmierć kliniczną często widziały między innymi bardzo jasne i ciepłe światło. Dokładnie tak jest i takie światło istnieje, pojawia się w sposób błyskawiczny i zachodzi pewien proces przyciągania w jego kierunku w trakcie którego ginie twój lęk, strach i jakikolwiek ból. Twoje ciało nie istnieje i zaczynasz widzieć oczami twojej duszy, która może być właśnie twoim umysłem. Teraz zastanówcie się gdzie jest umiejscowiona Wasza dusza? Myślę, że dusza, to nic innego jak Wasz umysł, który przechowuje wiele cennych odpowiedzi na przyszłe pytania. Umierając, dostajesz z czasem nowe życie i nowe ciało, śmierć nie oznacza końca, lecz początek twojej nowej drogi, która nigdy się nie kończy. Każdy musi przeżyć swoje życie tak jak jest mu pisane i nie wolno odbierać sobie tego życia, bo jest ono najcenniejszym darem jaki mogliśmy otrzymać.

Jasnowidz,You Tuber, czy analityk wojenny?

Zapowiedzi wybuchu III wojny światowej było bardzo wiele z różnymi datami a tym bardziej końca świata. Krzysztof Jackowski dwa miesiące temu zapowiadał wybuch tej wojny na miesiąc wrzesień, który skończył się jedynie atakiem dronami na rafinerię w Arabii Saudyjskiej. Obecnie Jackowski nazywa zapowiadaną od 2018 roku przez Erdogan, operację  w północno-wschodniej Syrii wojną. Nie zamierzam podważać jego osobistych wizji, bo każdy ma prawo do swojej interpretacji przyszłości na podstawie przeczytanych wiadomości. Niemniej jednak winien jestem wytłumaczenia pewnej przerażonej grupie społeczeństwa jakie są prawdziwe powody inwazji Turcji na Syrię i skąd Krzysztof Jackowski czerpie wizje wybuchu III wojny światowej.
1. Prezydent Turcji Erdogan, już 17 grudnia 2018 roku zapowiadał ofensywę  na północną Syrię    .    Takiej zapowiadanej ofensywy na Syrię można znaleźć w sieci wiele i nie trzeba żadnych nadprzyrodzonych sił, tylko w miarę dobry wzrok i chęci Youtubera. Kolejny przykład zapowiadanej ofensywy. Wizje Jackowskiego dotyczące ofensywy (wojny), ukazały się dwa miesiące temu (jak sam przyznaje) i w tym przypadku Erdogan, jest lepszym jasnowidzem od Jackowskiego.
2. Kolejna wizja Jackowskiego w której widzi wojnę  z dnia 02/03/2019  tylko tym razem między Turcją a Stanami Zjednoczonymi. Skąd Jackowski czerpał swoją wizję i czy faktycznie miał wizję czy może tylko szybkie łącze internetowe? Odpowiedź znajdziemy w tym artykule z dnia 16.01.2019 roku.  Krótko mówiąc, 16 stycznia 2019 roku, ukazuje się artykuł w sieci o  gwałtownym zwrocie w relacjach Turcji z USA i dwa miesiące później, bo 2 marca 2019 roku słynny jasnowidz z Człuchowa widzi wojnę pomiędzy tymi państwami wykluczając w tym konflikcie Syrię i wskazując na Iran, a może jeszcze co innego – jak sam stwierdził.

 Prawda jest taka, że Turcja wpada w zapaść finansową a sam Erdogan, prócz dyktatury w głowie nie ma pomysłu na poprawę gospodarki swojego kraju. Erdogan,próbuje wymusić na Unii Europejskiej zwiększenie dodatkowych miliardów na (rzekomą) pomoc uchodźcom. Zapowiadana ofensywa Turcji na Syrię od 2018 roku , nie jest żadnym początkiem  III wojny światowej a jedynie odpowiedzią na brak reakcji Unii na żądania Turcji. Oczywiście, że widnieje realne zagrożenie zaognienia konfliktu ale nie będzie to powód do wybuchu III wojny światowej. Turcja, jak przepowiadałem w poście z dnia 15 lipca 2016 roku przyczyni się do rozpadu NATO wychodząc z niego jako II co do wielkości armia. Donald Trump, również rozważa wycofanie się z NATO, które jego zdaniem rujnuje finansowo jego kraj. Jesteśmy świadkami początku końca pewnego zobowiązania pokojowego niektórych państw i na naszych oczach zmienia się historia światowego pokoju. Już za kilka miesięcy wkraczamy w nową dziesięciolatkę, która przyniesie bardzo duże zmiany o których już niebawem napiszę. Wojna niestety wisi w powietrzu ale jeszcze nie teraz, żeby odciągnąć widmo zagrożenia tej wojny, społeczeństwo powinno pozbyć się takich przywódców jak: Donald Trump, Recep Tayyip Erdoğan, Kim Dzong Un. Naszego narciarza nie wymieniłem, bo stanowi on jedynie zagrożenie dla samego siebie i to tylko na stoku. Władimir Putin ma swoje problemy we własnym kraju i jest to jeden z najmądrzejszych polityków w ostatnich latach. Na razie możemy spać spokojnie, bo żadnej wojny nie będzie a wizje Krzysztofa Jackowskiego (co do przyszłości ) sprawdzają się tylko w ???

P.S.  Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich 3 listopada 1957 roku, w Sputniku 2, wyniósł na orbitę okołoziemską  sunię o imieniu Łajka, która stała się bohaterką a nawet w kwietniu 2008 Łajka została uhonorowana dwumetrowym pomnikiem. Słyszałem o pewnym polityku, który uwielbia pomniki i tak sobie pomyślałem, że może odkupimy od Rosji starego Sputnika i wyślemy w kosmos kota Alika z jego właścicielem. Ciekawe czy powrócą?